1/32 Spitfire Mk.IX early LööK
Eduard – 634005
Dość rewolucyjną w pomyślę serię LööK – czyli żywicznych tablic przyrządów z kolorowym nadrukiem Eduard zaprezentował jeszcze na początku tego roku w Norymberdze. Wtedy to pokazał panel do rewlowskiego mustanga w 1/32. teraz mamy już pięc tablic do trzydwójki, a obok tego pojawiła się nawet mniejsza. Ale mimo wszystko koncepcja wciąż nie zawojowała rynku. I w sumie nie do końca to dziwi. Ale po kolei. w komplecie dostajemy odlaną z czarnej żywicy tablicę przyrządów
..oraz pasy, ‘stalowe’, z kolorowym nadrukiem
Nadruk eduardowy, czyli widać ziarno. O ile można przyjąć, że w jakimś tam stopniu imituje to fakturę materiały, to już imitacje linii szwów są rozmyte i widać po nić, że rozmycie i plamki nie są celowym zabiegiem, a taką ten druk ma po prostu jakość. No szału nie ma
Choć niewątpliwie pasy te są lepsze od tego co zaproponowała w modelu Tamiya
A czy lepsza jest tablica przyrządów? No tu sytuacja wygląda już jednak inaczej. Bez wątpienia łatwiej jest zamontować Eduardowego LööKa, bo cały gotowy element przykleja się we właściwe miejsce. Tymczasem panel w tamce wymaga montażu z wielu elementów- w tym blaszek i szkiełek, malowania, a zegary są kalkomaniami
Tylko że owa prostota montażu to jedyna przewaga żywicznego zamiennika. Detalami w żadnym stopniu nie pokonuje on wtrysku..
..a jaka jest jakość druku to każdy widzi:
Dla leniwych. I z zamkniętą szoferką..
KFS