1/48 Tempest Mk.V – dodatki
Eduard równolegle z samym modelem Tempesta V wydał szereg waloryzacji do tej miniatury. Poniżej znajduje się przegląd większości z nich, uzupełniany w miarę potrzeb i pojawiania się kolejnych zestawów. Część jednak pojawiła się od raz, a wśród nich oczywiście – tradycyjnie już – blacha stanowiąca suplement do fototrawionek z edycji Profipack
1/48 Tempest Mk. V upgrade set
Do wydania Profipack
Eduard – 48976
..czyli w sumie niemała blaszka
..zawierająca w sumie niewiele wartych uwagi detali. Bo dominujące w niej osłony goleni podwozia nie są jakąś istotną konkurencją dla elementów plastikowych (no może poza tym, że nie mają śladów po wypychaczach, i tak z grubsza kryjących si.e pod samymi goleniami)
Z drugiej strony siatki na wlot powietrza powinny w istotny sposób poprawić jego wygląd
No a oprócz tego różna drobnica – coś się przydać może. Skoro o drobnicy mowa – wydechy. W recenzji modelu Tomasz – całkiem słusznie zresztą – wskazywał je jako słabszy element zestawu. pewnie więc zupełnie nieprzypadkowo pojawił się ich żywiczny zamiennik
1/48 Tempest Mk. V exhaust stacks
Eduard – 648418
..czyli dwa nieduże odlewy żywiczne
..gwarantujące duża odmianę w modelu
Koła w modelu plastikowym nie przykuwają wzroku jako niezbyt udane, czy temu podobne, ale i one są dostępne w wersji żywicznej. I to w dwóch odmianach
1/48 Tempest Mk. V wheels early
Eduard – 648420
..czyli dwa koła podwozia głównego oraz kółko ogonowe
..oraz maski do ich malowania
Zestaw drugi, to koła późniejsze
1/48 Tempest Mk. V wheels late
Eduard – 648421
Mamy więc podobny zestaw – dwa plus jeden
A jak one wypadają w porównaniu z plastikiem? Otóż ten ostatni prezentuje się podejrzanie biednie w stosunku do żywic – nawet pozbawiona przecież bieżnika opona
Moim zdaniem wygląda to tak, jak by edek poprawiał to co sam uprzednio spaprał. Ale to tylko przypuszczenia i dywagacje. jeśli o poprawianiu mowa, to dla niektórych wartością dodana w miniaturze sa otwarte klapy (dla mnie nie, ale to osobiste zdanie). mamy więc i klapy
1/48 Tempest Mk. V landing flaps
Eduard – 48977
Wzornictwo i projekt bardzo typowe dla tego typu zestawów z oferty czeskiego producenta
Co warto zaznaczyć – trawiona obustronnie
Nie rozumiem jednak czemu projektanci oczekują od współmodelarzy dość kłopotliwych ingerencji w plastik, celem montażu tego zestawu. Przecież projektując model wiedzieli, że na rynek wypluty będzie również komplet otwieranych klap – nie dało rady opracować całości tak, żeby ich montaż był jak najmniej kłopotliwy?
Cięcia plastiku, choć już w nie tak upierdliwy sposób wymaga również montaż skrzydłowych karabinów
1/48 Tempest Mk. V gun bays
Eduard – 648419
Dość okazały zestaw – mini model w modelu, w skład którego wchodzi zarówno niemała blaszka jak i sporo żywicznych elementów
Typowy Brassin – piękne odlewy pięknych detali – fajne karabiny, taśmy amunicyjne, pokrywy z otworzonymi detalami na obydwu powierzchniach
Żeby je zamontować wystarczy starannie wyciąć fragment poszycia w górnych połówkach płata
Dość długo trzeba było czekać na bez mała niezbędne w tym modelu drobiazgi, jakimi jest waloryzacja (a wedle niektórych – korekta) wlotu powietrza
To znaczy długo trzeba było czekać na Eduarda, bo sprawą bez zbędnej zwłoki zajęło się Barracuda Studio. Ostatecznie jednak pojawiły się również czeskie Brassiny – pierścień sterujący strumieniem powietrza
1/48 Tempest Mk.V intake ring
Do modelu Eduard
Eduard – 648499
..oraz filtr wlotu powietrza z rozwartą głowicą
1/48 Tempest Mk.V dust filter w/ eyelid
Do modelu Eduard
Eduard – 648500
Kolejne dodatki są już pomyślane raczej dla posiadaczy edycji łikendowych. Albo Overtreesa – bo taki oczywiście też się pojawił (a weekendy pojawią się niebawem)
1/48 Tempest Mk. V OVERTREES
Eduard – 82121X
Tak więc można go – przynajmniej w temacie blachy – podnieść do standardu profipack, bo zwyczajowo kolorowana płytka znana z modelu jest w ofercie jako osobny produkt
1/48 Tempest Mk. V PE-set
Eduard – 82121LEPT
No chyba że ktoś jest minimalistą i do szczęścia wystarczą mu same pasy fotela pilota. To są również same pasy
1/48 Tempest Mk. V seatbelts STEEL
Eduard – Fe943
Minimalnie większy rozmach w temacie skromnych i podstawowych waloryzacji dale komplet z edycji Löök
1/48 Tempest Mk. V LööK
Eduard – 644006
..w którym oprócz pasów mamy też żywiczny zamiennik tablicy przyrządów z nadrukowanymi zegarami i innymi drobiazgami.
Tylko kto miał już do czynienia z lukami, lub choćby z ich recenzjami, ten wie, że o ile pomysł to fajny, to jednak wykonanie nie nadąża. Osobliwie w kwestii druku właśnie, bo ten prezentuje się dość biednie w porównaniu nawet z kolorowanymi blachami
Konkurencją dla Looka może być dośc podobny w założeniach zestaw z serii Eduard SPACE, czyli miks kolorowych blaszek i trójwymiarowych kalkomanii
1/48 Tempest Mk.V SPACE
Eduard – 3DL48023
Jak widać – zestaw dośc skromny – zawiera jedynie podstawowe drobiazgi do kabiny
Czy kalkomania jest lepsza od kolorowanej blaszki? Na pewno jest mniej płaska..
Kolejna pozycja to rzecz raczej dla posiadaczy overtreesów, bo w końcu napisy eksploatacyjne Eduard zaczął dodawać również do edycji weekendowych. Choć w modelu Tempesta, który jako pierwszy trafił na rynek kalkomania, wraz z owymi napisami przygotowana została przez Cartograf, to Eduard przygotował również swoją edycję
1/48 Tempest Mk. V stencils
Eduard – D48030
..i to, że nie we Włoszech drukowane, wcale nie znaczy, że są gorsze
Oprócz napisów są również komplety oznaczeń państwowych – rondli i fin-flaszy. Pamiętać bowiem trzeba, że w kalkomaniach dołączanych do zestawów ilość tychże jest ograniczona i nie pokrywa się z ilością dostępnych w modelu malowań
1/48 Tempest roundels early
Eduard – D48031
1/48 Tempest roundels late
Eduard – D48032
Jest jeszcze coś, co może zainteresować i posiadaczy Profipackowych wydań – maski – ale nie zwykłe, a te z serii Tface, czyli zawierające nalepki zarówno na zewnętrzne, jak i wewnętrzne powierzchnie oszklenia
1/48 Tempest Mk. V TFace
Eduard – EX628
Oczywiście dostępne są również maski w wydaniu klasycznym
1/48 Tempest Mk.V – Maski
Do modelu Eduard
Eduard – EX695
Z niewielkim opóźnieniem, ale na rynek trafiły również kolejne drobiazgi. Na przykład metalowe golenie podwozia
1/48 Tempest Mk. V undercarriage legs BRONZE
Eduard – 648446
..czyli rzecz w sumie podobna, jak to, co edek przygotował do swoich fok. Mamy zatem odlane z jakiegoś stopu brązu golenie oraz żywiczne pokrywy
..montowane wprost w miejsce elementów plastikowych z zestawu
Podobnie jak to było w przypadku zestawów do Fw 190, pokrywy nie górują jakoś specjalnie jakością nad plastikiem – tu raczej chodzi o lepsze dopasowanie nowych elementów do metalowych goleni
Z kolei metalowe golenie – w fokach były one ‘nowymi lepszymi’ elementami, z większą liczbą detali i gotową instalacją hamulcową. A tutaj? A tutaj są one nowymi metalowymi goleniami, bo czy lepszymi? – to już niespecjalnie
Bez wątpienia lepsze są natomiast brassinowe wyrzutnie rakiet
1/48RP-3 60lb rockets
for Tempest Mk. V
Eduard – 648450
Komplet, jak widać, zawiera odlane z żywicy rakiety, prowadnice, oraz blachę z prostymi, acz niezbędnymi mocowaniami pocisków
Do tego kalkomania – wydrukowana w czeskim standardzie, czyli nienajgorsza, ale bywają tez bardziej finezyjne
Tym razem mamy do czynienia z niewątpliwą waloryzacją – części żywiczne są delikatne i filigranowe, a plastik w porównaniu z nimi wygląda po prostu biednie (choć sam w sobie prezentuje się nienajgorzej)
KFS
Zestawy przekazane do recenzji przez firmę Eduard