1/72 Focke-Wulf Fw 189A-1
WWII Axis Reconnaissance Plane
ICM – 72294
Rama z ICMu nie jest modelem nowym. W zasadzie od blisko roku trwa już jej pakowanie w nowe pudełka, z nowymi kalkomaniami i czasem drobnymi zmianami w wypraskach. Najnowszą edycją jest zatem samolot użytkowany przez państwa sojusznicze trzeciej rzeszy w walce z sowieckimi oswobodzicielami – madziarów i bułgarów.
Zatem samolot niby niemiecki, ale nie niemiecki, ale najważniejsze, że producent nie musi odcinać z kalkomanii hinduskich znaków szczęścia i słońca, żeby bezproblemowo sprzedawać je u niemca
Nawiasem mówiąc kalkomania wydrukowana jest na zupełnie przyzwoitym poziomie
Zupełnie przyzwoite są zresztą również wypraski. W pudełku znajdziemy dwie duże z szarego plastiku i jedną niemałą z elementami przeźroczystymi
Szklarnia jest istotnym elementem w tym samolocie. I trzeba przyznać, że ICM nie zawiódł – szkiełka są ładne i bez zniekształceń
Detale w tej miniaturze też są ładne
..chociaż bomby oddają pole producentom waloryzacji
Rzeczą charakterystyczną jest otwór we froncie okapotowania, przez który widać front silnika. Projektanci rozwiązali to w tym modelu następująco:
Tu i ówdzie są niefajne wypychacze, na widocznych powierzchniach. Szczęśliwie jednak w miejscach, z których ich usunięcie nie będzie drogą przez mękę
Podobają mi się powierzchnie. Może nie są wypolerowane, ale linie podziału i detale są z jednej strony naprawdę wyraźne, z drugiej odpowiednio do skali subtelne i delikatne
Za to powierzchnie sterowe są już mniej urzekające
Podsumowując, model sprawia zupełnie pozytywne wrażenie. I w sumie nawet zbudowany prosto z pudła może być fajną miniaturą. Choć warto by go było uzupełnić o pasy foteli pilota (choćby z zestawu Eduarda). No i niewątpliwym niezbędnikiem będą maski do oszklenia..
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Model przekazany przez firmę ICM dzięki uprzejmości dystrybutora – IBG