EGG F-104
Freedom Model Kits
Na początek gwoli wyjaśnienia – posługuję się tutaj terminem ‘jajolot’ dość umownie. Nie da się bowiem ukryć, że karykaturalne miniatury o jajowatym kształcie jako pierwsza wprowadziła na rynek i w jakimś stopniu spopularyzowała Hasegawa. I miniatury tego producenta istotnie miały kształt oparty na jaju – co zresztą wprost wskazuje producent. Tymczasem omawiany tutaj zestaw, jak i poprzedni, o którym już pisałem, oraz wiele innych, którymi manufaktury z kitaju powoli zapychają rynek, o ile są karykaturalnie skompresowane, to jednak nie tak pękate. Według nomenklatury Freedom – kompaktowe. No ale fakt pozostaje faktem, że mimo istotnie zauważalnych różnic we wzornictwie, wszystkie te zdeformowane miniatury nazywane są jak te, które były pierwsze, czy też najbardziej popularne. Tak jak za moich czasów o każdym obuwiu sportowym mówiło się ‘adidasy’, choć z marką pana Adolfa Dasslera nie miało nic wspólnego, i tak jak dziś wielu współmodelarzy na każdą miniwiertarkę mówi dremelek.
Tyle tytułem wstępu – przejdźmy zatem do samych modeli. Nie bez przyczyny obydwa zestawy omawiam wspólnie, są one bowiem w zasadzie bliźniacze. W gruncie rzeczy różnią się jedynie kalkomaniami i boxartami. Pudełka ponownie są całkiem spore; kryją dwie miniatury, które wbrew pozorom nie są aż tak bardzo uproszczone, jak można by się tego spodziewać po niezbyt poważnym charakterze zestawu
Unifikacja, na która postawił producent sprowadza się nie tylko do plastikowych ramek – wspólne dla wielu zestawów są również schematy montażu. Dlatego każda wersja – czyli jedno i dwumiejscowa- ma swoją osobną. Ponadto schemat malowania i aplikacji kalkomanii jest wydrukowany na osobnej kartce.
Zacznę wiec od omówienia różnic
J.A.S.D.F. 207 SQ & 203 SQ Star Fighter F-104J & F-104DJ
Freedom Model Kits – 162703
..czyli japońska wersja F-104. Dostajemy dwa malowania – NMF i jasnoszare
mamy do tego arkusz kalkomanii
..wydrukowanych niestety z drobnymi przesunięciami. Na jednych nalepkach są one widoczne bardziej, na innych mniej – zasadniczo największy problem jest zdaje się z kolorem czerwonym
Drugi komplet to już amerykanckie wersje
USAF Star Fighter F-104 & TF-104
Freedom Model Kits – 162704
Dwa razy srebrne malowanie, i w sumie podobne oznakowania
Co ciekawe arkusz kalkomanii jest znacząco większy
..i co ważniejsze – wydrukowany już bez wyraźnych ułomności
Tyle o różnicach – teraz to, co wspólne. Najpierw schematy montażu. Osobne dla wersji jedno i dwumiejscowej
Pewna unifikacja daje się dostrzec również w wypraskach – te z pilotami czy różną drobnicą są identyczne jak w poprzednio omawianym komplecie – są wiec również laleczki, w pewnej konwencji zaprojektowane
..oraz uzbrojenie , czyli wariacja na temat sidewinderów
Pozostałe ramki to już nowy model – duża ramka to wersja jednomiejscowa, a w osobnej niewielkie wyprasce ulokowano elementy pozwalające na zbudowanie wersji dwuosobowej
W związku z powyższym mamy też dwa różne oszklenia
Elementy przeźroczyste są nawet dość udane – bez większych zniekształceń – choć nie idealne, powierzchnia jest niepozbawiona drobnych nierówności
Elementy z szarego plastiku.. W poprzednim modelu były one dalekie od ideału. Nawet bardzo. Tutaj mamy jednak miła odmianę – detale są całkiem ładne, wyraźne. linie podziału subtelne i nie zanikają. Mimo niezbyt poważnej tematyki, ktoś w końcu zabrał się do kwestii projektu i wykonania formy w sposób poważny
KFS