1/24 American Sport Car Drivers
(1910s)
2 figures
ICM – 24014
ICM swoim zwyczajem opracował zestaw figurek do kolejnego swojego modelu. Traf chciał, że akurat tej miniatury nie miałem okazji opisywać tutaj na portalu, ale chodzi o jedną z kolejnych mutacji Forda T – jego sportową wersję
1/24 Model T 1913 Speedster
American Sport Car
Dostajemy zatem zestaw dwóch figurek, które możemy posadzić w fotelikach tego pojazdu. To kolejny zestaw cywilnych ludzików do jednego z Fordów – przy czym w tych do Touringa mieliśmy zgoła odmienną konfigurację niż ta tutaj
Nie jest za bogato, zatem elementy obydwu postaci mieszczą się w jednej ramce
Jak w przypadku poprzednich figurek z tej kolekcji, mamy do czynienia z wzorami rzeźbionymi ręcznie. Miejscami z nieco nazbyt daleko idącą nonszalancją w wykończeniu. Niemniej jednak jest to rzeźba całkiem udana. Nie ma też zbytniego dysonansu między rysunkiem na pudełku a samymi postaciami – w tym grymasami na ich twarzach
Podział technologiczny nieprzesadzony, a przy tym pozwalający na oddanie bez zbędnych uproszczeń fałd materiału w ubraniach czy innych detali. Chociaż na przykład kapelusz to w sumie aż cztery elementy
Uwagę zwraca sposób opracowania spódnicy kierowniczki – zupełnie pominięto imitację nóg – i tak niewidocznych. Dzięki temu uniknięto ryzyka pojawienia się jamek skurczowych w masywnym elemencie
Z rzeczy wartych napomknięcia są gogle pasażera – zrobione jako osobny element, zatem można je zamocować w dość dowolny sposób (czy to jak na ilustracji – na czapce, czy na twarzy). Niestety są odlane z szarego plastiku – w tej skali to mogłaby to być część przeźroczysta. Choć rozumiem, że tworzenie małej ramki w tym celu byłoby dalekie od zasadności ekonomicznej przedsięwzięcia
Reszta już typowa, ICMowska
Montaż zwyczajowo przedstawiony jest na kpiącej z estetyki i przejrzystości ilustracji
Na koniec wreszcie – ponieważ skala 1/24 to ‘figurkowe’ 70-75mm, nie bezzasadnym wydaje się pomysł wykorzystania tego zestawu w jakimś innym przedsięwzięciu niż miniatura Forda. Ałtfit postaci daje choćby potencjał do przeróbek na jakieś steampunkowe klimaty. Zatem w porównaniu do laleczki z Valkirii owe modele prezentują się gabarytowo mniej więcej tak:
KFS