1/32 Avro Lancaster – Dodatki
Do modelu HK Models
Nose-artowe wydanie Lancastera w 1/32 z HK Models jest na rynku już blisko dwa lata, a kompletny model nawet jeszcze dłużej. Jest zatem naturalne, że przez ten czas zdążyło pojawić się na rynku trochę zestawów waloryzacyjnych do tego opracowania. A ponieważ planuję budowę tego ‘skróconego’ wariantu modelu, to powoli gromadzę różne dodatki. Obok prezentowałem już drukowane z żywicy stanowisko pilota. Pora na coś bardziej mejnstrimowego. A tutaj prym wiedzie Eduard. Czesi przygotowali kilka zestawów, ale dokonali takiego ich podziału tematycznego, że posiadając wersję skróconą Lancastera można sięgnąć tylko po wybrane z nich (i pod tym kątem właśnie dokonałem selekcji)
Na początek zatem coś, co przyda się każdemu posiadaczowi tego modelu, czyli maski
1/32 Lancaster B Mk.I – Maski
Do modelu HK Models
Eduard – JX225
Szklarnia w modelu jest imponująca (nie wspominając już o bezbarwnej połówce kadłuba), zatem i arkusz masek jest niemały
Jest on przeznaczony do ‘kompletnego’ modelu, zatem nie wszystkie zawarte w nim nalepki przydadzą się posiadaczom wersji nosartowej
Kolejny zestaw z Czech to blaszki. Jak wspominałem, specyfika podziału tematycznego sprawia, że wybrane komplety pasują idealnie do krótkiego wariantu miniatury. Tak, jak selekcja drobiazgów do kabiny
1/32 Lancaster B Mk.I cockpit
Eduard – 32938
Całkiem spory arkusz, w którym dominują tablice przyrządów
I to właśnie różne kolorowe panele stanowią główną częśc tego zestawu. Choć nie tylko
Jak widać, Eduard stręczy tu zestaw z pasami. Bo owszem, są one osobnym produktem
1/32 Lancaster B Mk.I- Seatbelts STEEL
Eduard – 32939
Pasy – jak pasy. I nawet jeśli nie przepada się za ich kolorowanymi wersjami z Eduarda, to przyznać trzeba, że i tak wyraźnie górują one nad tym, co znajdziemy w modelu plastikowym
Wróćmy jednak do zestawu z tablicami przyrządów. Nadrukowane na nich wskaźniki i inne detale są zaskakująco dobre. Przy czym uczciwie przyznać trzeba, ze Eduard choć bardzo powoli, to jednak w miarę systematycznie podnosi jakość tych nadruków na metalu, zatem takie, których widok wykrwawia oczy zdarza się coraz rzadziej.
To waloryzacja o tyle istotna, że w modelu co prawda mamy nawet szczegółowy rysunek detali na różnych panelach ze wskaźnikami, to jednak producent nie przewidział do nich żadnych kalkomanii z imitacjami wskaźników
Nie można jednak zupełnie bezkrytycznie podchodzić do użycia kolorowanek Eduarda, bo jednak niektóre pomniejsze instalacje mają odtworzone całkiem fajne, różnorodne szczegóły
..tymczasem blachy, ze względów technologicznych są mało wyraziste i płaskie
Warto też zaznaczyć, że nawet jeżeli Czesi naprawdę przyłożyli się do jakości nadruku najdrobniejszych szczegółów, to i tak deklasuje je rodzime Yahu
1/32 Lancaster
Yahu Models – YMA3268
Typowe opakowanie, a zatem niepozorne. Tym bardziej niepozorne, że przecież główna tablica przyrządów jest całkiem okazała
A w komplecie z Yahu znajdziemy blaszek więcej
Zaskoczeń nie ma – a i komplementować nie ma co – wystarczy spojrzeć
..można zaś porównać z Eduardem
Nieco mniej przekonany jestem do innej sporego panelu, który umieszczony jest w osobnej fototrawionej płytce
..zatem uzupełnia go bezbarwna klisza z nadrukiem wskaźników
I ponownie jest to niewątpliwie lepsze od propozycji Eduarda
..choć, prawdę mówiąc, nie do końca przekonuje mnie konturowy rysunek okuć wskaźników, przywodzący na myśl kalkomanie Hasegawy. Ale to szczegół.
Na koniec wreszcie kwestia dopasowania tablicy do modelu. Tu nie ma żadnych problemów, choć pamiętać trzeba, że z plastikowego elementu konieczne jest usunięcie wszelkich szczegółów
Z kolei omawiany obok zestaw ze stanowiskiem pilota jest już przygotowany do montażu blach. I tutaj również nie ma problemów z dopasowanie produktu Yahu
Fototrawione blaszki to nie wszystko, co może się przydać w tej miniaturze. Bo warto pamiętać o metalowych lufach kolejnego producenta z polski, czyli szczecińskiego MASTERa. W katalogu ma on zestaw przeznaczony do Lancastera z HK models, z całą baterią luf. Te jednak w takiej ilości będą zbędne posiadaczom wydania Nose Art Kit. Bardziej rozsądnym wyborem jest komplet dwóch toczonych luf
1/32 British Mk 2 Browning .303 caliber (7,7mm) with flash hider (2pcs)
Master – AM-32-011
Mała rzecz, a cieszy. Mała, bo to po prostu cztery elementy toczone w mosiądzu
W przypadku produktów MASTERa sytuacja jest podobna jak z Yahu – wszelkie pochwały zdają się zbędne – wystarczą zdjęcia
To na razie wszystkie aftermarkety, które zgromadziłem z myślą o budowie okrojonej wersji Lancastera w 1/32. Jeśli znajdę coś jeszcze wartego uwagi, materiał postaram się uzupełnić. Zresztą z chęcią przyjmę sugestie innych zestawów, nad którymi warto byłoby sie pochylić.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez MASTER, Yahu oraz Eduard
Dobrze, że działam w mniejszej skali, dzięki temu nie wiedziałem że wg. Yahu wskaźniki bywały opisane NADZIKU i WDZIKU (ONBOAR, INBOAR), do tego INSPECCION i STAROBARD i to, że PUMPS MUST BE .