1/35 Bundeswehr Tank Crew
MiniArt – 37032
Figurek złych niemców jest w ciul i trochę. Z kolei tych dobrych, znaczy się wspólczesnych (i zdaje się, że jakoś ostatnio znowu niedobrych) to nie tylko we wtrysku, ale w ogóle, nawet w żywicy jest nie za wiele. A tanków bundeswerowskich przecież nie brakuje. Kiedy jednak temat jest w pewnym sensie niszowy, ale jednak z potencjałem, liczyć można na MiniArt. Dostajemy zatem zestaw pięciu tankistów z kombinezonach. Znaczy się czterej pancerni i jedna pancerniczka.
Choć część wyprasek jest ze sobą połączona tak naprawdę elementy każdej z figurek znajdują się w osobnej ramce
Z bliska figurki wyglądają naprawdę fajnie. Fałdy są dość plastyczne. Niektórym detalom brakuje wyrazistości, bywają mydlane. Filigranowe przeszycia i szlufki nie są przesadnie równe. Ale akceptowalne. Co ciekawe, niektóre głowy są odlane z pomocą wielodzielnych form. Chyba pierwszy raz się stykam z tym w figurkach u MiniArtu. A skoro już przy głowach jesteśmy, to uwagę zwraca, że twarze nie są identyczne (co było bolączką licznych wcześniejszych zestawów). Mało tego – główka kobiety ma delikatniejsze rysy – i to nie tylko jak na standardy zaodrzańskiej urody niewieściej..
Ekwipunku jak widać na dobrą sprawę nie ma, zatem cały montaż i malowanie przedstawione są zwyczajowo na rewersie pudełka
KFS
