1/35 Hunting & Fishing
AK-Interactive – AK35026
Muszę przyznać, że jestem pod coraz większym wrażeniem tego, z jaką konsekwencją AK-Interactive wchodzi w rolę producenta już nie tylko chemii modelarskiej, ale również modeli, na których można jej użyć. I chyba tylko typowa hiszpańska organizacja pracy sprawia, że kolejne opracowania pojawiają się tyleż często, co jednak nie do końca regularnie i terminowo. Bo podobnie jak jeden z poprzednich zestawów ludzików, tak i te figurki leżały u mnie już od paru miesięcy. Bez opakowania
Na marginesie, wnosząc po obecnym tu logotypie, sam projekt też nie jest już zupełnie młody. No chyba, że tak wyjątkowo, ktoś nie dopilnował aktualizacji identyfikacji wizualnej
W każdym razie, tak samo jak w przypadku wspomnianego kompletu fotografów, nie dysponuję pudełkiem, a prezentowane tu grafiki pochodzą z jego projektu. Projektu utrzymanego w tej samej konwencji, co wszystkie poprzednie zestawy różnych akcesoriów, w tym figurek
Tradycyjnie już, zarówno montaż, jak i propozycja kolorowania (rzecz jasna, akrylami AK trzeciej generacji) przedstawione zostały na odwrocie opakowania
Mamy tu zatem cztery postaci, które swoim amploisem kojarzyć się mogą z autochtonami mniej zurbanizowanych regionów najbogatszego kraju trzeciego świata. Ich podzespoły zebrane zostały w dwóch ramkach
W trzeciej zaś znajdziemy różne detale wyposażenia. W przeciwieństwie do samych figurek, których wzory były rzeźbione ręcznie, zaprojektowane cyfrowo
Jest tu zatem składająca się z kilku podzespołów wędka
Przygotowana dla postaci walczącego z naturą wędkarza
Zresztą, w ramce z ludzikami znajdziemy reprezentację owej natury, już pokonanej
Podział technologiczny figurki jest bardzo standardowy. No, może nie licząc specyficznie pociętych dłoni
Jak widać, rzeźba wskazuje na ewidentnie ręczną robotę. Zresztą łatwo rozpoznać czyją. A rozwiązanie tej zagadki pozwala również bez trudu skonstatować, kto jest podwykonawcą tego zestawu dla AK. Tego i paru innych, acz nie wszystkich. W każdym razie – kto by to nie był, w ramce z akcesoriami umieścił kilka nieskomplikowanych detali
Uważny obserwator łatwo skonstatuje, że to imitacje puszek z napojem. Zapewne gazowanym. I raczej pewnie dostępnym Amerykanom, którzy ukończyli 21. rok życia. Choć akurat etykiet na te puszki w zestawie nie ma. Jest zaś dłoń, która je trzyma. Dłoń damska, należąca do kolejnej figurki
Dalej mamy hipstera. Albo weterana. Nonszalanckie wykończenie rzeźby niespecjalnie pozwala na zdefiniowanie wieku postaci. A charakterystyczny jest jedynie dość bujny zarost
To dla tej figurki zaprojektowana została umieszczona w ramce z akcesoriami dubeltówka
Ostatnia postać też ma jakiś karabin albo strzelbę, ale umieszczoną już w pokrowcu
To z kolei rzeźbiony ręcznie detal, który trafił do ramki z elementami figurki. Podobnie zresztą jak przytroczone do pasa ładownice
Z detali projektowanych maszynowo, do kompletu jest tylko piersiówka…
…z której byłoby cokolwiek ciężko popijać, jak pokazuje to obrazek. Bo jest zamknięta. Czyli nie obejdzie się bez drobnych modyfikacji. Podobnie zresztą jak w samych figurkach, którym jednak wypada poprawić zarówno szczegóły, jak i uformowanie fałd ubrań. Bo choć są one całkiem sprawnie wyrzeźbione, to jednak swoje piętno odcisnęły na nich ograniczenia technologii wtryskowej i zastosowanie bardzo klasycznych podziałów
Abstrahując od wykończenia, kluczowe dla wyglądu postaci jest poszanowanie anatomii i estyma dla ekspresji. Dlatego po zgrubnej obróbce poskładałem dwie z figurek, by zweryfikować także i te aspekty
Jak widać, być może faktycznie – zgodnie z adnotacją na opakowaniu – figurki nieznacznie różnią się od boxartowej ilustracji, ale jednak wciąż oddają jej ducha. A przy tym można uznać je za wcale udane. Nawet jeśli nie do końca staranne.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez AK-interactive
Każdy człowiek pije na wprost, a ta panienka tak jak w reklamie, bokiem, i żeby ręką nie zasłaniać loga producenta napoju.