1/35 Move, Jerry!
Operation Epsom, Normandy 1944
(4 figures)
Rado Miniatures – RDM35047
Poczwórnego kompletu w ofercie Rado Miniatures jeszcze nie było – najczęściej figurki oferowane są w duetach i pojedynczo. Trafiły się też dwa zestawy z trzema ludzikami, ale jeden już i tak jest niedostępny. Większy zestaw to i większe opakowanie – choć wciąż w takiej samej formule jak dotychczas
Wewnątrz przeźroczystego pudełka pałętają się dwa woreczki strunowe
W jednym z nich znajdują się elementy postaci przedstawiających Niemców…
…w drugiej zaś figurki w mundurach brytyjskich
Gdy spojrzeć na numery umieszczone na kostkach, okazuje się, że jeden z Brytoli to model starszy…
…a drugi to już zupełnie nowa rzeźba
O ile w obydwu figurkach mamy do czynienia z typowymi rzeźbami postaci z katalogu Rado Miniatures, które cechują precyzyjne detale i może nie hiperrealistyczne, ale bardzo fajne i w sposób przyjazny pędzlowi poprowadzenie fałd uniformów, to zarówno i w tej starszej, jak i w nowej, mniej udanym detalem są twarze. I nie chodzi o to, że jeden z drugim ma ‘krzywy ryj’ – bo to akurat mogą być fakty w skali – ale o wyjątkowo niestarannie ulepione oczy
Broń w obydwu figurkach jest już jakości najwyższej
Miniatury Teutonów broni już nie posiadają. Ekwipunku też nie za wiele – nie licząc pustej kabury, to w sumie nic więcej nie ma. Są za to fajne drobiazgi, jak choćby ewidentnie wypatroszone kieszenie w bluzie maskującej. Obydwie rzeźby ponownie na wysokim poziomie, w fajnych pozach i z fajnymi fałdami. Oraz mniej fajnymi gębami, w których ponownie pewnym problemem są koślawo ulepione oczy (co niespecjalnie ułatwia malowanie i tak przecież niełatwego detalu)
Znamy też odpowiedź na pytanie ‘kto to panu tak spartolił?’
Podsumowując – zupełnie udany zestaw i mniej oklepana tematyka. RADOść psują pewne niedociągnięcia w temacie twarzy, ale to akurat nie stanowi wielkiego problemu, a modelarze częściej sięgający po figurki w skali 1/35 są oswojeni z koniecznością podmiany w nich główek.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez Rado Miniatures
Fajny zestaw i dzięki za recenzję. Mała uwaga, z tego co kojarzę figurki Brytyjczyków od Dragona, niestety nigdy nie dorobiły się broni w technologii Gen2. Jest to “normalne” uzbrojenie, pszczególna broń to jeden element, ewentualnie doklejany jest dwójnóg do Brena.