1/35 Tool Set
MiniArt – 35603
Kolejnym zestawem MiniArt-owych akcesoriów, jaki trafił w moje ręce, jest Tool Set, czyli komplet narzędzi w skali 1:35. Mamy tu do czynienia z produktem multimedialnym, gdyż oprócz standardowych ramek z szarego plastiku znajdziemy tu także elementy fototrawione i przeźroczyste. Mały zestaw, a tyle w nim dobra!
Ale do rzeczy – oto, co spakowano do pudełka:
Instrukcja z wykazem części składowych
Ramka Bf
Ramka Bg
Ramka Bh
Ramka Dc
Ramka D
Ramka Eg
Elementy transparentne – czyli szkiełko do lampy
Elementy fototrawione
A na odwrocie pudełka mamy w pełni rozrysowane jak należy pomalować każde z narzędzi:
Skoro już przy schematach jesteśmy, to zacznę omówienie od instrukcji. Jest przejrzyście i czytelnie, tak jak nas MiniArt przyzwyczaił. W zestawie znajdziemy dwie skrzynki narzędziowe – zamkniętą i otwartą – oraz jedną, nazwijmy ją “starszego typu”, w formie drewnianego nosidełka.
Oko nasze ucieszy mnogość kluczy i szczypiec, kowadło, lut-lampy, piły, gaśnice oraz wspomniana już na początku latarnia zaprezentowana na powyższym schemacie w instrukcji.
A jak wyglądają same wypraski? Jak przystało na jeden z ostatnich wypustów ukraińskiej firmy, są bardzo dobre! Brak widocznych nadlewek, niedolewek czy śladów po wypychaczach, nawet na rewersie ramek – zresztą zobaczcie sami:
Pod lupą zauważycie oczywiście niewielki szew, ale to nie jest coś, co eliminuje ten zestaw. Jestem więc bardzo pozytywnie zaskoczony. Zresztą sami popatrzcie, jak filigranowe są poszczególne narzędzia – tu w zestawieniu ze standardową, nie kominkową, zapałką marki PCC Consumer Products Czechowice S.A.
A na koniec blacha:
Znalazły się na niej wszelkie klucze płaskie, ostrza pił, brzeszczoty i drzwiczki skrzynki narzędziowej. Aż chce się pogrzebać przy czołgowym silniku w skali.
Reasumując, to bardzo fajny zestaw, który z pewnością przyda się na niejednej scence/dioramie/, pace ciężarówki, podczas tworzenia kolejnych elementów naszego wojennego świata w skali 1:35. Naturalnie nie można stwierdzić, że jest to coś, czego jeszcze na rynku nie było, bo podobny zestaw od dawna widnieje w ofercie rodzimego Abera. Ale tutaj mamy do czynienia jednak z solidnym i bogatym zestawem, a dzięki zastosowaniu zarówno plastiku jak i trawionek – różnorodnym, który za niewygórowaną cenę, pozwoli nam pokierować prace przy kolejnych miniaturach na całkiem ciekawe tory.
Witold Socha
Zestaw przekazany do recenzji przez MiniArt