1/48 Extra EA 300L/330LC
two-seat aerobatic plane
Brengun – BRP48007
Brengun powrócił do tematu akrobacyjnej Extry 300 – tym jednak razem w skali 1/48. Trzeba jednak przyznać, że od miniatury w skali 1/72, nowe, większe opracowanie różni się bardzo nieznacznie – głównie rozmiarem. No i wyborem malowań. O ile w mniejszym modelu było nawet jedno z plusem za polskie malowanie, to tutaj niestety mamy brytyjskie, hiszpańskie i czeskie (przy czym dwa ostatnie to ten sam samolot, ze zmienionym jedynie kodem). Schematy kolorowania oraz rozmieszczenia kalkomanii znajdziemy na odwrocie pudełka
Pudełka z całkiem pomysłowym boxartem
Specyfika wariantu brytyjskiego wymagała dołożenia do zestawu plansz z sylwetkami samolotu w rozmiarach identycznym z modelem
O ile geometryczne kształty na płacie trzeba malowac samodzielnie, to te bardziej fikuśne wzory dostajemy już w formie kalkomanii – stąd ich arkusz jest okazałych rozmiarów
..a przy tym, zupełnie przyzwoitej jakości. uwagę zwracają nie tylko żywe, intensywne kolory, ale również srebrne pasy służące do wykończenia malowania żółto-czarnego
Oryginał nie jest wyuzdaną konstrukcją, zatem i jego miniatura nie jest przesadnie bogata. Wszystkie elementy (poza oszkleniem) zmieszczone zostały na jednej ramce..
..przy czym, by zmieściła się w pudełku została przepołowiona
Przestronna owiewka jest całkiem dobrej jakości – co prawda przyda się jej drobna polerka, niemniej jednak mimo specyficznego, kroplowego kształtu, nie zniekształca zbytnio widoku
Będzie zatem dobrze eksponowała wnętrze. To nie jest przesadnie bogate, ale też nie jakoś mocno uproszczone
Szkoda, że do tablic przyrządów nie ma kalkomanii z imitacjami wskaźników. No i że nie ma w żadnej formie pasów foteli załogi – te dostępne są osobno, w przygotowanym do tego modelu zestawie waloryzacyjnym. Detale, jak widać, wymagać będą starannej obróbki. Podobnie zresztą jest w przypadku pomniejszych elementów na zewnątrz. Jak również linii podziału – które miejscami wypada wyrównać i wyostrzyć. Nie będzie to jednak bardzo kłopotliwe, bo jest ich w sumie niewiele
Więcej energii poświęcić trzeba będzie żeby pocienić krawędzie spływu skrzydeł, czy statecznika pionowego
Na szczęście, stateczniki poziome mają te krawędzie całkiem subtelne
Pewien niedosyt pozostawia podwozie. Nie tylko dlatego, że koła są odlane jako monolit wraz z owiewkami
Specyficzna konstrukcja goleni sprawia jednak, że po sklejeniu nie będzie to przesadnie solidna konstrukcja (ciekaw jestem jak do tego podszedłby projektant Army – bo na pewno w sposób wyraźnie bardziej przyjazny modelarzom)
Wątłą konstrukcję ma również kółko ogonowe
W pudełku mamy propozycje malowań dla wariantu ze śmigłem trójłopatowym. W ramce znajdziemy jednak także śmigło z łopatami czterema
W zestawie – jak widać – nie ma zbyt wielu części, zatem i jego budowa nie jest bardzo skomplikowana. Poprowadzi zaś po niej całkiem czytelna instrukcja
Budowę można zaś odrobinę sobie skomplikować, implementując w model zestawy waloryzacyjne przygotowane przez producenta
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez firmę Brengun
Właśnie kończę ten model,i już po pomalowaniu okazało się, że owiewka jest za wąska z tyłu o ponad 1mm. Będzie trzeba dokupić akcesoryjną owiewkę 🙂