1/48 Fokker D.XXIII
RS Models – 48001
Budowa cz.2
Poza paroma jednak bolesnymi uproszczeniami, ogólnie rzecz biorąc, miniatura Fokkera D.XXIII z RS Models w skali 1/48 okazała się być całkiem przyjemnym zestawem. Oczywiście kryjący kilka pułapek i zdrad, ale o tym wszystkim przeczytać można w relacji z budowy tego modelu:
Mając gotową konstrukcję, mogłem zabrać się za kolorowanie. Zacząłem mało oryginalnie – od nałożenia srebra Mr. Color C8 na cały model
Czarną Tamiyą XF-1 podkreśliłem ruchome elementy – klapy, lotki. Namalowałem też delikatne smugi na skrzydłach
Preszejding na liniach podziału blach zrobiłem mocno rozcieńczoną Flat brown XF-10
Najpierw zabrałem się za dominujące ilościowo brązowe powierzchnie. Budowanie koloru na spodzie i wybranych fragmentach góry zacząłem od meandrów, nadal z brązu XF-10
Na to natrysnąłem filtr z mocno rozcieńczonej Flat brown XF-64
Aby kolor był bardziej bogaty, sięgnąłem po Mr.Color C321 Ligth brown. Namalowałem podobną do preszejdingu sieć meandrów, rozjaśniłem niektóre detale, oraz dodałem smugi zgodnie z kierunkiem lotu
Finalny wygląd brązowego kamuflażu uzyskałem nakładając transparentne warstwy Mr. Hobby H406 Chocolate brown
Gdy farba wyschła zacząłem maskowanie. Użyłem do tego zwykłej plasteliny – jest łatwa w formowaniu każdego kształtu, oraz – co istotne – kształt ten zachowuje bez zmian (w przeciwieństwie do różnych mas plastycznych do maskowania)
Malowanie piaskowych plam kamuflażu zacząłem od delikatnej warstwy Mr.Hobby H403 Dark yellow
Podobnie jak w przypadku brązowych powierzchni, naniosłem na to meandry i smugi jasnej farby – Tamiya XF-55 Deck tan
Dla końcowego efektu nałożyłem kilka bardzo transparentnych warstw koloru bazowego – H403 Dark yellow
Po zamaskowaniu żółtych plam, zabrałem się za powierzchnie zielone. Ponownie w pierwszej kolejności nałożyłem filtr. Użyłem Mr. Hobby H405
Za pomocą Mr.Color Gray C308, zrobiłem rozjaśnienia powierzchni
Ponieważ nie byłem zadowolony z dotychczas uzyskanego odcieniu, do finalnego filtru użyłem zieleni tamiya XF-5
Proces usuwania plasteliny z powierzchni był równie czasochłonny, co samo maskowanie. Dla łatwego usuwania resztek masy można użyć patyczka higienicznego nasączonego w WS
Etap malowania plam kamuflażu zakończyłem warstwą satynowego lakieru – dla zunifikowania wykończenia
Podczas nakładania kamuflażu, wnęki podwozia przykryła mgiełka brązowego koloru. Odświeżyłem je za pomocą Vallejo Gunmetal i Metal midtones AK
Na tak przygotowane powierzchnie mogłem nałożyć kalkomanie. Trzeba przyznać, ze doskonale reagowały na płyny microscale i nie przysporzyły żadnych problemów
..jedynie czarne krawędzie na sterach kierunku wymagały delikatnych retuszy
Po nałożeniu kalkomanii, cały model zabezpieczyłem półmatowym werniksem
Na tak wykończonej powierzchni mogłem wygodnie pracować z łoszem. Na powierzchnie zwilżone WS zaaplikowałem emalię1618 PLW deep brown, a następnie rozprowadziłem ją pędzelkiem
Nadmiar emalii rozdystrybuowałem i usunąłem suchym patyczkiem higienicznym
Dla dolnych powierzchni użyłem ciemniejszej i bardziej intensywnej emalii AK045 Dark brown wash.
Srebrne powierzchnie podwozia złoszowałem emalią AK2072 Paneliner for gray and blue camouflage
Etap malowania był zakończony
Łedering
Ponieważ samolot ten w oryginale miał mało intensywną służbę, musiałem być powściągliwy w śladach eksploatacji i łederingu. Już sam sposób aplikacji łosza spatynował powierzchnie. Musiałem dodać, zatem, jedynie kilka drobiazgów.
Zacząłem od drobnych rys i uszkodzeń farby. Drapiąc powierzchnie ostrym końcem pęsety odsłoniłem tu i ówdzie srebrny podkład
Następnie sięgnąłem po Fresh Engine Oil. AMIG-1408. Jego niewielkie ilości nałożyłem w rejonie silników, na powierzchnie zwilżone white spiritem
Do imitacji zabrudzeń podwozia użyłem AK2031 Landing gear dust effect. Najpierw pędzlem nałożyłem nieregularne ilości emalii na opony oraz pokrywy
Następnie nadmiar emalii rozprowadziłem delikatnie patyczkiem higienicznym zwilżonym w WS
Ostatnie, czym musiałem się zając, to okopcenia za rurami wydechowymi. Ich imitacje uzyskałem nanosząc aerografem warstwy delikatnej mgiełki rozcieńczonej emalii AK075 Wash for NATO tanks
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Skąd ta maniera na ” kolorowanie” modelu? To mi się zawsze kojarzyło z kolorowankami dla dzieci… Czy zwykłe słowo malowanie jest pase?
znikąd. taka nieformalna zabawa leksykalna. przekornie budząca słuszne skojarzenia. inne meta-trolle – kwtw