1/48 Heinkel He 111 – Instrument panel
dla modeli ICM, Revell, Monogram
Yahu Models – YMA4879
Nie tak dawno temu ICM sprezentował nam podarek w postaci nowego Heinkla 111 w nad wyraz popularnej skali 1/48. To model bardzo dobry, ale niepozbawiony mankamentów, również w obrębie kabiny pilotów. W przypadku tego samolotu jest to dość istotne, ponieważ wnętrze będzie dobrze widoczne przez obszerne oszklenie. A wobec tego, tradycyjnie już, na białym koniu zjawia się Yahu ze swoją ofertą tablic i zestawem dedykowanym właśnie do modelu ICM, choć – jak zaznacza instrukcja – pasującym również do historycznego Revella/Monogramu.
Główna bohaterka zestawu, czyli tablica rozdzielcza pilotów, prezentuje to, do czego Yahu zdążyło nas przyzwyczaić: najwyższą jakość. Zegary są wymalowane precyzyjnie i ostro, kolory żywe, zaś dzięki warstwowemu klejeniu blaszek całość tworzy złudzenie trójwymiarowości. Co prawda brakuje tutaj imitacji szkieł, które pojawiają się choćby w konkurencyjnych zestawach Eduard Look, ale na upartego można je zrobić samemu. W dodatku szkiełka są jednak mniej ważne niż pierwszorzędna jakość druku.
Co ciekawe, w tym zestawie do tradycyjnego asortymentu Yahu dodaje również niewielką blaszkę z innymi elementami wnętrza Heinkla, m.in. panelami radiostacji:
Jakość tego drobiazgu jest porównywalna z tablicą, chociaż minimalnie słabsza. Napisy na radiostacji są czytelne, ale reszta nadruków już mniej. W gotowym samolocie nie będzie to jednak robić absolutnie żadnej różnicy. Celem uzupełnienia blaszki producent dorzuca niewielką kliszę z bardzo dobrymi imitacjami instrumentów:
W woreczku strunowym nabywca znajdzie też kartonik instruujący jak należy całość zapakować do modelu:
No dobra, ale jak ten cały szpej wypada w kontekście tego, co jest w zestawie, oraz innych aftermarketów dostępnych na rynku? Cóż, bez niespodzianek: bardzo dobrze. Szybkie porównanie z elementami proponowanymi przez ICM nie pozostawia żadnych wątpliwości:
Również w wyścigu z opisywanym już na łamach portalu zestawem Eduarda Yahu zdecydowanie wygrywa o długość heinkla:
Nie posiadam, niestety, zestawu Eduarda z radiostacją, jednak rzut oka na dowolną blaszkę z zaproponowanych przez Czechów waloryzacji wystarcza, aby zauważyć różnicę w jakości:
Warto na zakończenie dodać, że zgodnie z moją najlepszą modelarską wiedzą, zestaw ten będzie pasował nie tylko do wersji He 111 H-3, ale również H-6 i H-16.
Marcin Świątkowski
W naszych produktach wykorzystujemy do pokrycia “dolnych” elementów, tych z zegarami, emulsję o bardzo wysokim połysku. Oczywiście rozumiemy, że część modelarzy będzie chciało zwiększyć “efekt szkła” poprzez dodanie do zegarów bezbarwnego lakieru. Jednak trudno jest nam się zgodzić z opinią o całkowitym braku “efektu szkła” w naszych tablicach. Pozdrawiam.