1/48 Mirage 2000D – Waloryzacje
Mirage 2000 w wydaniu Kinetica ma już dekadę z okładem. Niemniej, chiński producent niestrudzenie wypuszcza niemłode już wypraski w takiej czy innej konfiguracji malowań, kalkomani czy podwieszeń. Przyczyna takiego obrotu spraw jest raczej trywialna – w 1/48 nie mają konkurencji (no chyba, że formy/wypraski Hellera z początku lat 90. robią jeszcze na kimś jakiekolwiek wrażenie). Od momentu premiery w 2011, według www.scalemates.com, dla rodziny Mirażów 2000 opracowano 115 różnych waloryzacji. Opiszę najnowsze z nich.
1/48 Quinta Studio – QD48116
Quinta Studio z tygodnia na tydzień uzupełnia swoje portfolio kalkomanii 3D. Dedykowany zestaw do Miraża Kinetica był dla mnie pierwszym spotkaniem z produktem tej rosyjskiej manufaktury i od razu mogę powiedzieć, że spotkaniem udanym. Zestaw zawiera 3 arkusiki kalkomanii 3D – dwa z elementami kokpitu oraz jeden z detalami, które wzbogacają zestawowe fotele pilotów…
…a ponadto rozkładówkę ilustrującą, gdzie te wszystkie elementy poumieszczać.
Na zbliżeniach kalkomanie robią dobre wrażenie, detale są wyraźne; gdzie trzeba – wypukłe, a wszelkie imitacje szkieł ekranów czy zegarów połyskują “jak prawdziwe”.
Miraże w wersjach D miały wnętrza zdecydowanie utrzymane w ciemnych odcieniach szarego lub nawet czarne. I tutaj propozycja Quinty wydaje się być bliska oryginałowi, chociaż kolory mogłyby być bardziej jednolite (na dużych zbliżeniach raster jest jednak widoczny).
Jeśli jesteśmy już przy kolorach, to należy zaznaczyć, że odcienie, które zaproponowała Quinta, zdecydowanie lepiej oddają stan faktyczny aniżeli kolorowanki Eduarda, o których parę słów poniżej.
1/48 Mirage 2000D – Blachy
Eduard – 491221
Na zestaw waloryzacyjny składają się 2 blaszki (jedna barwna, druga mosiężna) oraz przeźroczysta błona filmowa imitująca szkła HUDa.
Mamy tutaj do czynienia z typowymi blachami z aktualnej produkcji Eduarda, gdzie oprócz standardowych kolorowanek pojawiają się imitacje szkieł zegarów. Ogólnie wyglądają całkiem przyzwoicie i można by pokusić się o ich użycie. Można by, gdyby nie kolor (turkusowoniewiadomojaki), który nijak ma się do rzeczywistości.
Blacha mosiężna, oprócz elementów kokpitu, zawiera detale foteli pilotów oraz oszklenia.
Zestaw uzupełnia standardowa instrukcja, która na ostatnich stronach informuje o kolejnych waloryzacjach, z których możemy skorzystać.
Eduard zdecydował się również na wypuszczenie w osobnym secie samej blaszki kolorowanej – czyli klasy Zoom.
1/48 Mirage 2000D – Zoom
Eduard – FE1221
Ciekawą propozycją, a w zasadzie takim “must have” dla planujących budowę, jest edkowy zestaw z elementami zewnętrznymi płatowca.
1/48 Mirage 2000D – Exterior
Eduard – 481069
A “must have” dlatego, że zawiera szereg elementów, bez których współczesna miniatura (przypominam, że kinetikowy Miraż ma już 12 lat) nie mogłaby się obejść. Znajdziemy tu waloryzacje dyszy, pylonów podwieszeń, uzbrojenia, kadłuba, pokryw wlotów powietrza (które w modelu są ślepo zakończone, więc warto wspomniane pokrywy wykorzystać), wszelkiej maści sond, goleni podwozia, ale co najważniejsze – wnęk podwozia (które przez producenta miniatury zostały całkowicie pozbawione jakichkolwiek detali). A wszystko to zawarte na pojedynczej, mosiężnej, wysokiej jakości blaszce.
W zestawie nie mogło zabraknąć instrukcji montażu.
Jakość masek do malowania oszklenia Eduarda została kolejny raz potwierdzona.
1/48 Mirage 2000D – maski
Eduard – EX807
Jest to zestaw TFace, co w nomenklaturze czeskiego producenta oznacza, że maski zostały przygotowane na zewnętrzną i wewnętrzną część oszklenia.
Wspomniane waloryzacje niewątpliwie wzbogacą miniaturę Mirage 2000D z Kinetica. Kwestię czy, i z których skorzystać, pozostawiam każdemu do indywidualnej oceny. A ze swojej strony wkrótce chętnie podzielę się doświadczeniami z budowy i wykorzystania niektórych z tutaj recenzowanych produktów.
Kuba Chłodek
Zestawy przekazane do recenzji przez firmy Quinta Studio i Eduard