1/48 Spitfire LF Mk.IXc
Weekend edition
Eduard – 84151
Miniaturą Spita Mk.IXc Eduard bez mała siedem lat temu zainicjował całą rodzinę modeli tych samolotów. Dwa lata temu pokusił się nawet o wznowienie tego pierwszego zestawu – dodajmy dodatkowo miłego rodzimym współmodelarzom, ze z ozdobionego boxartem z maszyną z plusem za polskie malowanie. Całkiem niedawno z kolei Edek przypomniał o tym komplecie wydając łikendową jego edycję
Jak na Łikenda przystało, dostajemy dwa malowania – w tym jedno bardzo podobne nawet do znanego z pierwszej edycji.
Kalkomanie do tego modelu zwyczajowo już umieszczone są na dwóch arkuszach – jednym z napisami eksploatacyjnymi
..i drugim, z oznaczeniami dla tych konkretnych malowań. nalepki wydrukowane w Czechach, całkiem przyzwoite. Zawierają również zegary na tablice przyrządów oraz imitację pasów – co akurat jest umiarkowanie udanym rozwiązaniem, choć podpatrzonym u Tamiyi
..i w gruncie rzeczy aftermarketowe pasy to jedyny mashew w przypadku tego zestawu
KFS