1/48 TF-9J Cougar
KittyHawk – 80129
Malowanie
Jeżeli ktoś przeoczył, lub chciałby sobie przypomnieć opis sklejania tego modelu, to zapraszam do osobnego materiału
W skrócie – wielkim – model był przygotowany jak na powyższej ilustracji. Etap malowania rozpocząłem, jak zwykle, od nałożenia srebrnej farby. To przydaje się, gdy chcemy robić obicia metodą zeskrobywania farby. Ale ważniejsze jest to, że na takim podkładzie, transparentnie aplikowane farby wyglądają znacznie lepiej niż na szarym czy nawet białym
Kolejny krok to klasyczny preszejding. Linie podziału blach podkreśliłem farbą H331 Dark Seagray z Mr.Hobby. Aby uzyskać cienkie linie, należy stosować naprawdę bardzo mocno rozcieńczoną mieszankę. Nie podaję konkretnych proporcji, ponieważ zależą one od wielu czynników: konstrukcji aerografu, ciśnienia, farby, jaką się maluje etc. Właściwą miksturę trzeba ustalić na podstawie doświadczeń własnego warsztatu
Dodatkowo, by uzyskać bardziej znaczący kontrast, czarną farbą podkreśliłem granice ruchomych elementów, takich jak klapy, lotki czy hamulce aerodynamiczne
Część linii nitów oraz klap rewizyjnych zamalowałem (ponownie mocno rozcieńczoną) niebieską farbą Mr.Color C72 Intermediate Blue
Pozostałe fragmenty linii nitów oraz niektóre detale podkreśliłem białą farbą
Nakładanie kolorów kamuflażu zacząłem od natryśniecia bardzo transparentnej jasnoszarej farby Mr.Color C311 na spód samolotu
Aby zróżnicować kolorystycznie powierzchnie, zrobiłem marmurek oraz podkreśliłem niektóre detale. Użyłem w tym celu farb Mr.Color C321 Light Brown oraz C316 White (to specyficzny odcień pomiędzy czystą bielą a offwhite)
Kolejna transparentna warstwa koloru bazowego pozwoliła mi stonować uprzednio uzyskany efekt
W analogiczny sposób pomalowałem górę kadłuba. Zacząłem od transparentnej warstwy koloru bazowego Mr.Color C315
Do zróżnicowania powierzchni użyłem farb Mr.Color C25 Dark Seagray oraz C69 Offwhite
Na koniec kolejna transparentna warstwa koloru bazowego stonowała zróżnicowanie powierzchni
W schemacie malowania producent pominął konieczność pomalowania krawędzi wlotów powietrza, choć na zdjęciach archiwalnych widać wyraźnie, że miały one kolor czerwony. Użyłem farby Mr.Color C79 Shine Red, gdyż zwykły czerwony byłby zbyt ciemny i smutny
Kolejnym krokiem było żmudne maskowanie. Tym sposobem mogłem namalować czarne powierzchnie antyodblaskowe oraz chodniki. Srebrna farba Mr.Color C8 posłużyła mi do uzyskania metalicznego wykończenia krawędzi natarcia (tu przy okazji jest kolejny błąd w schemacie malowania, gdyż sugeruje on pomalowanie tych powierzchni na czarno)
Po zabezpieczeniu powierzchni błyszczącym werniksem nałożyłem kalkomanie. Doskonale współpracowały z płynami Microscale
Nie obyło się jednak bez problemów. Kalkomania z ryjem rekina okazała się odrobinę zbyt mała i miała kształt nie do końca zgodny z rzeczywistością. Aby ułożyć ją w miarę poprawnie, musiałem rozciąć ją na środku
Następnie uzupełniłem brakujący fragment malując go farbami akrylowymi. Przy okazji pomalowałem na czarno okrągły panel za paszczą (to kolejny detal, o którym instrukcja malowania nie wspomina)
Nakładając kalkomanie odkryłem błąd zestawu, który wcześniej przeoczyłem. Okazało się bowiem, że w modelu pominięte zostały klapki stopni
Za pomocą stalowej igły wydrapałem ich kształt, a następnie odpowiednio pomalowałem
Gdy uporałem się z kalkomaniami, mogłem zrobić łosza. Użyłem emalii Ammo PLW Medium Grey. Najpierw ‘pomalowałem’ nią linie podziału oraz inne detale
Gdy lekko podeschła, starłem jej nadmiar ręcznikiem papierowym oraz patyczkami higienicznymi. Na sucho
Podobnie postąpiłem z górnymi powierzchniami, tym razem używając emalii PLW Deep Gray
Zanim zabrałem się za nanoszenie śladów eksploatacji, cały model pokryłem półmatowym werniksem. Na takiej powierzchni łatwiej kontrolować płyny na bazie emalii olejnych.
W pierwszej kolejności podkreśliłem granice ruchomych elementów samolotu. Ciemną emalię AK-Interactive AK014 Winter Streaking Grime nałożyłem pędzelkiem w identyczny sposób jak łosz
Gdy lekko podeschła, jej nadmiar usunąłem patyczkami higienicznymi. Resztkom emalii pozwoliłem zostać nie tylko w zagłębieniach, ale w niewielkim stopniu także na sąsiadujących z nimi powierzchniach
Następnie za pomocą tej samej emalii namalowałem delikatne zacieki oraz zabrudzenia na łączeniu skrzydła i kadłuba. Tym razem jednak aplikowałem płyn na powierzchnię zwilżoną white spiritem
Aby zabrudzić większe powierzchnie, najpierw zmoczyłem je white spiritem, a następnie zdmuchnąłem z pędzelka niewielkie ilości emalii AK-Interactive AK014 Winter Streaking Grime
Powstałe w ten sposób kropki roztarłem delikatnie i ukształtowałem pędzelkiem zmoczonym w white spirit
Ciekawe efekty można uzyskać także rolując po tak przygotowanej powierzchni bardzo delikatnie zwilżonym patyczkiem higienicznym
W analogiczny sposób naniosłem białą emalię AK-Interactive AK306 Salt Streaks. Ponieważ chciałem uzyskać subtelny efekt, przed zdmuchnięciem z pędzla musiałem ją nieco rozcieńczyć
Za pomocą specyfiku AK-Interactive AK082 Engine Grime zrobiłem imitacje zabrudzeń w rejonie wejścia do kabiny. Rozcieńczoną emalię natrysnąłem aerografem. Bardzo niskie ciśnienie pozwoliło uzyskać delikatną mgiełkę
W podobny sposób naniosłem tę emalię na różne inne fragmenty kadłuba i skrzydeł
Mgiełką z czarnej emalii AK-Interactive AK075 NATO Wash zrobiłem imitację okopceń za żaluzjami kadłubowego uzbrojenia
Aerografu użyłem również do namalowania imitacji wycieków paliwa. Na powierzchnię zwilżoną white spiritem naniosłem mgiełkę płynu Fuel Stains z Ammo
Ostatnimi elementami, którymi musiałem się zająć, były podwieszenia. Pomalowane farbą Tamiya XF-69 NATO Black pociski Sidewinder złoszowałem emalią Ammo PLW Medium grey
Nieco więcej atencji wymagały zbiorniki paliwa. Pomalowałem je tak samo jak spód kadłuba. Następnie aerografem naniosłem nieregularne plamy i smugi emalii AK-Interactive AK082 Engine Grime
Zabieg powtórzyłem przy użyciu specyfiku Fuel Stains z Ammo. Aby zmniejszyć intensywność koloru, musiałem rozcieńczyć tę emalię white spiritem
Gdy emalie wyschły, uderzeniami metalowej szczotki zrobiłem delikatne rysy i uszkodzenia farby, odsłaniając srebrny podkład
Cienkim pędzlem namalowałem też kilka cienkich strużek brudu. Użyłem tu emalii AK-Interactive AK2039 Kerosene Leaks & Stains
Gotowe podwieszenia zamontowałem na samolocie
Na koniec pozostało mi delikatnie wybrudzić podwozie i jego okolice. Zacząłem od naniesienia niewielkiej ilości rozcieńczonej emalii AK-Interactive AK080 Kursk Earth na koła
Ten sam płyn wlałem do aerografu i na bardzo niskim ciśnieniu zaaplikowałem go na zbiorniki paliwa oraz za komorami podwozia
Na koniec ponownie sięgnąłem po zwilżony white spiritem patyczek higieniczny i rolując nim po powierzchni, rozprowadziłem natryśniętą wcześniej emalię
Po usunięciu taśmy masującej z oszklenia oraz zamocowaniu foteli pilotów model był gotowy do sesji zdjęciowej, której efekty zobaczyć można w galerii gotowego modelu
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to