1/72 Avia S-199 – ERLA canopy
ProfiPack edition
Eduard – 70152
Kolejna odsłona czechosłowackiego meserszmita, czyli Avii S-199 nie przynosi niczego nowego w kwestii plastikowych ramek (a powinna – o czym za moment). Ich szczegółowy opis znajdziecie zatem w recenzji premierowego wydania, a tutaj poprzestanę na podstawowej ich inwentaryzacji:
Profipackowe wydanie zawiera zwyczajowo blaszkę (choć z pewnych względów nie mogłoby sie bez niej obejść nawet gdyby był to Weekend)..
..oraz standardowe maski
Kalkomanie zwyczajowo na dwóch arkuszach, gdzie na jednym są napisy eksploatacyjne
..a na drugim – większym, umieszczono niezbędne oznaczenia i nieliczne godła
To kolejne już nalepki, w których daje się zauważyć poprawa jakości druku – kolory są bardziej nasycone niż jeszcze bywało to niedawno, raster mniej rzuca się w oczy. Nadal nie jest to ideał, ale jednak tendencja jest obiecująca
Owe oznaczenia pozwalają na pomalowanie modelu w jeden z sześciu wariantów – z których niektóre są nawet wcale ciekawe
I w sumie wszystko fajnie – kolejny typowy Profipack z typowa zawartością. Tyle, że nie. Jak wspominałem, jednym z kluczowych elementów jest tutaj blaszka fototrawiona. I nie tylko za sprawą obecnych w niej pasów czy imitacji siatek, ani nawet nie z powodu tablicy przyrządów – bo tę to chyba lepiej zrobic w formie plastiku oklejonego kalkomanią
Mowa oczywiście o szablonie
..który służy do nadania charakterystycznego, kanciastego kształtu otworom wnęk podwozia
Niezbędne przeróbki na tym sie jednak nie kończą
Poszatkować bowiem trzeba imitację wewnętrznego pokrowca..
..a miejsce uciętego plastiku zamontować pasek blachy fototrawionej
Kaszka z mlekiem normalnie. Już pomijam, że blacha nie ma żadnych nadtrawień, które pomogłyby uzyskać prawidłowy kształt. Montaż tak specyficznego elementu do wygodnych nie należy. Nawet przy cokolwiek ryzykownym założeniu, że jest dobrze dopasowany do modelu. Rzecz kuriozalna tym bardziej, ze Eduard potrafił robić nowe ramki z nowymi elementami z powodu bardziej błahych szczegółów. A tu mógł chociaż dać zamienniki wnętrza wnęk – dajmy na to w formie wydruków, a nie wygłupiać się z blachą..
..ale gdyby tego było mało..
..to mamy jeszcze jeden smaczek. Smaczek zdrady, naturalnie. W większości wariantów malowania wykorzystać trzeba kółko ogonowe na skróconej goleni, oznaczone numerem F12
Problem jednak w tym, że owego elementu 12 w ramce F po prostu nie ma
Kurtyna!
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez firmę Eduard