1/72 Centurion Mk.5/1 – 4. RTR
British Main Battle Tank
Deluxe Edition
Vespid Models – VS720017S
Premierowe wydanie Centuriona w skali 1/72 z Vespid poświęcone było pojazdom z wojny w Wietnamie. Kolejna edycja tej miniatury ponownie jest monotematyczna. I monokolorostyczna. Wszystkie zaproponowane tutaj warianty malowania pochodzą z Berlin Infantry Brigade, czyli brytyjskiego garnizonu stacjonującego w Berlinie zachodnim, w okresie Zimnej Wojny. Wskazują zresztą na to już różne szczegóły ilustracji, która trafiła na pudełko
Jak wspomniałem, mimo iż do wyboru dostajemy aż siedem opcji wykończenia gotowej miniatury, trudno mówić tutaj o różnorodności
Arkusz niezbędnych do nich kalkomanii jest przy tym zaskakująco niemały
Na pierwszy rzut oka wygląda całkiem nieźle, ale z bliska dają o sobie znać pewne ułomności druku
Ale to w zasadzie jedyna słabsza strona tego opracowania. O czym zresztą przekonywał już Artur, opisując premierowa edycję Centuriona. I do jego recenzji odsyłam po więcej szczegółów
Obydwa modele nie różnią się bowiem w zasadniczy sposób. Co nie znaczy, że nie różnią się wcale. Zmieniła się jedna z ramek, na której znajdziemy zarówno przednia płytę kadłuba, jak i różne pomniejsze elementy wyposażenia
Zmianie uległa również fototrawiona płytka – tutaj jest nieco mniejsza, choćby ze względu na brak siatki do sporych rozmiarów kosza z tyłu wieży
W komplecie są również metalowe imitacje lin holowniczych – ładne, choć mocno sprężyste, wiec ich uformowanie będzie możliwe dopiero po rozhartowaniu materiału
Tradycyjnie dla tego producenta, w zestawie jest również metalowy zamiennik lufy
A ściślej – jedno z wariantów luf – bo mamy tu dwie do wyboru – w zależności od tego, którego pojazdu miniaturę będziemy chcieli zbudować
A skoro w temacie lufy jesteśmy, to z nią wiąże się niewielki dodatek, który różni wydanie deluxe od zwykłego
Jest to mianowicie wydrukowana z żywicy swiatłoutwardzalnej osłona jarzma działa. I choć bezpiecznie spakowana w przeźroczyste pudełeczko, to i tak w transporcie oderwała się od podpór. Na szczęście bez najmniejszej szkody dla samej waloryzacji
Mam jedynie drobne wątpliwości odnośnie jej rozmiaru – wygląda na minimalnie za dużą – to jednak należałoby zweryfikować z dostępnym materiałem zdjęciowym
Jak by nie było – prezentuje się wcale atrakcyjnie
Na koniec wreszcie instrukcja montażu – jak zwykle zupełnie przejrzysta i sprawnie prowadząca po kolejnych etapach prac
Ciekawe kiedy będzie wariant IDF..
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Model do recenzji przekazany przez firmę Vespid Models
Ten model po prostu jest ubogi w dodatki i nie można prawidłowo odworować czołgów z Berlina bez brakujących częśći chocby podpory bocznych osłon , brak drugiej lufy . Brak także lufy pośredniej między 20funtową a 105 a były takie. Berlinie.Trochę się tym wyrobem Vespid zawiodłem ale i tak bije ACE na głowę pozdrawiam OLO
Zakładam, że Vespid połakomi się na zrobienie konkurencji ACE w temacie izraelskich Shotów, więc czekam z niecierpliwością. Drugiego Shota z ACE nie będę na pewno robił.