1/72 Fordson WOT2E (15CWT)
‘Wooden Cargo Bed’
British WWII 15-CWT Truck
Planet Models – MV134
To już kolejny (i nie jedyny) wydany ostatnio pod szyldem Planet Models brytyjski pojazd kołowy. Tym jednak razem trafiło na softskina, czyli ciężarówkę Fordson WOT2E
Ponownie dostajemy model ‘multimedialny’, co zresztą dość dobrze widać, od razu po otwarciu pudełka
Mamy tutaj zatem bogatą selekcję odlewów z szarej żywicy
Trzy pokaźnych rozmiarów wydruki z żywicy światłoutwardzalnej
oraz komplet elementów fototrawionych
Do tego, oczywiscie, kawałek bezbarwnej folii, z której należy wyciąć szybę wiatrochronu
I rzeczony wiatrochron to ‘kanapk’a, składająca się z powyższej folii oraz dwóch części fototrawionych
Nie rozumiem jednak czemu projektanci zdecydowali się połączyć imitacje wycieraczek z ramą oszklenia. Zresztą takich dziwnych wyborów jest tutaj więcej. Bo choćby drzwi w formie blaszki niespecjalnie korelują z faktami w skali
Po wewnętrznej stronie powinna być drewniana rama. Tymczasem w modelu są one zupełnie płaskie – a zatem także zbyt cienkie
To był jednak temat dla odlewu, lub wydruku. Podobnie jak niektóre inne detale – głównie do wnętrza kabiny
Wnętrza równie zgrzebnego, jak w oryginale
Przód pojazdu jest monolitem – nie ma tu zatem makiety silnika. Ani nawet imitacji jego dolnej części
Mimo to, podwozie jest nawet całkiem szczegółowe. Rama i spora częśc układu jezdnego są w jednym kawałku, co było możliwe dzięki zastosowaniu technologii druku 3D
Pozostałe detale w tym rejonie to juz odlewy z żywicy – choć ich wzory też były zaprojektowane cyfrowo
W formie odlewów są też różne pomniejsze detale zewnętrzne
Częśc ładunkowa składa się z dwóch głównych elementów. Przede wszystkim mamy jej podłogę
..do której mocujemy blaszane imitacje chlapaczy
Burty zaś dostajemy w dwóch odmianach. Pierwszy z nich, to wersja odkryta
Druga, już w formie wydruku 3D, ma zamontowaną plandekę. Miłym akcentem jest obecność linek ją napinających
Nieco mniej miłe są widoczne na niektórych płaszczyznach delikatne artefakty druku. Ale z tym akurat łatwo sobie poradzić, o czym pisałem swego czasu w materiale poświęconym modelowi całkowicie drukowanemu. W tej samej technologii przygotowana została tylna ściana kabiny, także wraz z plandeką. Oraz niezbędnymi detalami
Instrukcja montażu jest przejrzysta. Choć tak naprawdę nie stanowi ona przewodnika po kolejnych etapach budowy, a raczej diagram prezentujący uplasowanie poszczególnych elementów
Tym razem kolorami oznaczone są nie barwy wybranych powierzchni czy detali, ale elementy fototrawione. Wielobarwny jest zaś schemat malowania i rozmieszczenia kalkomanii. Jeden, bo i tylko jedną propozycję znajdziemy w tym zestawie
Tym samym, arkusik kalkomanii nie jest przesadnie rozdmuchany
Na koniec chciałbym wrócić jeszcze do wydruków z żywicy. Obecność dużych konstrukcji, okalających elementy, nie jest niczym zaskakującym. A często niezbędnym, dla zabezpieczenia niejednokrotnie bardzo delikatnych elementów. Tutaj jednak moja uwagę zwróciły górne i dolne powierzchnie..
..które wyglądają tak, jak by te klatki były drukowane jedna nad drugą. Bo z jednej i drugiej strony widac coś, jak pozostałości odłamanych podpór. Przyznaję, nie spotkałem się z czymś takim wcześniej. Ale to raczej ciekawostka, niż coś ważnego dla modelu.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez Special Hobby
Będzie wiwisekcja?
Wątpię. A przynajmniej nie jest wpisany w plany na najbliższe miesiące