1/72 German WW1 Airmen
Pilot (H.G.) in Flight Suit, Pilot in Uniform and Mechanic
CMK – F72362
Ludzik postawiony przy samolocie zawsze dodaje uroku i życia miniaturze. Oczywiście pod warunkiem, że jest ładną rzeźbą i równie ładnie pomalowaną. W każdym razie CMK dobrze wie, że figurki to najprostszy sposób na podniesienie atrakcyjności modelu na podstawce, zatem systematycznie powiększa swój katalog o kolejne postacie pilotów czy mechaników – tak w skali 1/48 jak i 1/72. I z zestawem w tej ostatniej mamy do czynienia tym razem. Trzy figurki, wrzucone luzem w niewielki, solidny blister
Kolorowy obrazek jest jakąś tam podpowiedzią w temacie malowania. Ale bardzo lakoniczną
Podtytuł zestawu wyjaśnia, że w komplecie jest mechanik i dwóch pilotów, a całość jest opracowana z myślą o Edkowym Fokkerze D.VII. Akurat innym wydaniu niż to omówione na stronie, bo chodzi o edycję z malowaniem maszyny pilotowanej przez Hermanna Goeringa. Zresztą jego właśnie inicjały widnieją w opisie kompletu. I prawdę mówiąc, u jednej z figurek da się dostrzec fizis przypominającego grubego Hermanna
No i właśnie, może chyba zbyt grubego jak na owe czasy. Ale jednak podobny
Drugi pilot, już w uniformie garnizonowym, podobny jest do człowieka z autobusu…
…a mechanik przypomina ofermę batalionową
Figurki wyrzeźbione klasycznie. Ze wszystkimi tego wadami i zaletami. Na pewno całkiem fajnie poprowadzone są fałdy materiału – choć miejscami jest ich jednak trochę za dużo jak na skalę. Nie najgorsze pozy, trochę jednak słabsze detale czy wyraźne grymasy na twarzach. Ale na żywo wygląda to zupełnie dobrze, a przed makro również wychodzi z grubsza obronną ręką
Jeżeli chodzi o wielkość – trzymają skalę. Jak większość ludzików rzeźbionych ‘analogowo’ są stosunkowo masywne. Ale to rzuca się w oczy dopiero w konfrontacji z naprawdę filigranowymi postaciami, jak żołnierzyk ze Scale75
Jeśli ktoś stawia modele szmatopłatów na podstawkach – zestaw w zasadzie obowiązkowy.
KFS