1/72 Junkers Ju 87D-5
Axis Satellites
Special Hobby – SH72448
Nie pierwszy to raz Special Hobby sięga po zestaw Academy, uzupełniając go swoimi wyrobami, w tym także plastikowymi. Tak było choćby w przypadku opisywanego jakiś czas temu Harvarda, czyli Texana, do którego Czesi dorobili nowe oszklenie i fototrawione blaszki (choć jak zapewnia Radek, i tak warto rozejrzeć się za kolejnymi dodatkami). Takoż jest i w przypadku omawianego tutaj Sztukasa, gdzie oryginalne wypraski Academy uzupełnione zostały kolejną, produkcji Special Hobby, pozwalającą na zbudowanie wersji D
Dzięki temu zaoferować można było zestaw naprawdę nietuzinkowych malowań, których przedsmak stanowi choćby obrazek na pudełku
Prócz tego są piktogramy sygnalizujące przynależność maszyn, których malowania zaproponowano w zestawie…
…czy wreszcie drobne sylwetki anonsujące temat już nieco bardziej konkretnie
Mamy zatem cztery opcje – mimo iż bazujące na oryginalnym niemieckim kamuflażu, to dzięki różnym detalom nawet całkiem ciekawe
Do tego mamy niemały arkusz kalkomanii – tradycyjnie wydrukowany przez Eduarda
Mając na uwadze jak takie nalepki wyglądają zazwyczaj, tutaj jest w miarę przyzwoicie. Oczywiście kolory nie są przesadnie nasycone, a w dużym powiększeniu daje się dostrzec raster, ale ogólnie nie sprawia to złego wrażenia. Warto odnotować, że nie mamy tutaj imitacji zamalowywanych oznaczeń i wspomniane malunki trzeba zrobić ręcznie (właściwie i tak byłoby lepiej zrobić to w ten właśnie sposób, ale pomocne byłyby choćby obrysy pierwotnych oznaczeń)
W formie kalkomanii są imitacje wskaźników tablicy przyrządów…
…przy czym przed aplikacją kalkomanii warto usunąć paradne imitacje wskazówek na elemencie plastikowym
Co ciekawe, o ile większość modeli SH ma od jakiegoś czasu imitacje pasów w formie kalkomanii, to tutaj znajdziemy je w blaszce fototrawionej (podobnie zresztą jak we wspominanym na początku Harvardzie)
Oprócz tego jest wiele innych szczegółów, w tym choćby brzechwy bomb, hamulce aerodynamiczne czy pedały orczyka
Odpowiednik tych ostatnich w plastiku jest doskonałą podstawą do montażu elementu metalowego
To nie jedyne uproszczenie, jakie dostrzec można we wnętrzu kabiny. Jednak trzeba mieć na uwadze, że model Academy ma już dwadzieścia lat na karku i w niektórych miejscach ten wiek po prostu widać
Wyraźnie lepiej prezentują się elementy opracowane przez Special Hobby – mają ostrzejsze detale, choć nie zawsze bardziej finezyjne w zdecydowany sposób. Tak czy inaczej, wyglądają one całkiem nowocześnie
Przy czym w niektórych sytuacjach, mimo lepszej prezencji nowych szczegółów, warto pomyśleć o zamienniku fototrawionym lub drukowanym z żywicy światłoutwardzalnej
Podobnie uzbrojenie strzelca, mocno schematyczne
Co ciekawe, na stronie producenta, w prezentacji zestawu pojawia się zamiennik tego właśnie szczegółu
Warto jednak zwrócić uwagę, że do plastiku Academy zamontowano tutaj wydruki 3D, które były zapewne testem dopasowania nowego projektu do elementów już istniejących. Z jakichś względów z uzbrojenia zrezygnowano (jak się z czasem okazało, żeby wydać je jako osobny zestaw:>).. Tak czy inaczej, warto rozważyć waloryzacje tych karabinów. Choćby wymianę samych luf. Tak samo jak nowe, toczone z metalu lufy przydałyby się działkom podwieszanym, jeśli zdecydujemy się jednak zbudować model w konfiguracji zbliżonej do oryginalnej, czyli wersji G-2
W swojej konwersji (bo tak można zdefiniować tę dodatkową ramkę) Special Hobby niemało uwagi poświęciło podwoziu. W miejsce oryginalnych osłon goleni…
…dostajemy dwa warianty – z kroplową owiewką koła i bez niej. Jak również bardziej dopracowane w szczegółach koła
Zanim przejdę do omówienia powierzchni płatowca, dwa słowa o oszkleniu. Niestety najsłabszym elementem zestawu – niezbyt delikatnym, a przez to, oraz za sprawą gęstej siatki ramek – niezbyt przejrzystym
Na szczęście w ramce jest też wariant pozwalający na zamontowanie oszklenia pootwieranego – gdyby komuś zależało na lepszym wyeksponowaniu wnętrza szoferki
Co ciekawe, o ile oszklenie kabiny wymagać będzie nieco pracy, to na przykład przeźroczysta pokrywa anteny za kabiną jest niemal perfekcyjna
Sama zaś antena jest zrobiona w identyczny sposób jak w modelu Hasegawy w skali 1/48
Innych podobieństw konstrukcyjnych z większym modelem z Japonii jest tu więcej. Bardzo zbliżony jest podział kadłuba
Skrzydeł zresztą również – łącznie z zamocowaniem na stałe charakterystycznych klap
Swoją drogą – widać tu miejsce, gdzie podmieniane są fragmenty formy z wariantami końcówek skrzydeł
Ogólnie wykończenie powierzchni jest całkiem ładne. Nie ma nitowania, ale to nawet dzisiaj nie jest standardem. Linie podziału i kształty inspekcji są zaś wyraźne i całkiem delikatne. Niestety, miejscami dostrzec można pewne ich uszkodzenia – jednak forma ma już swoje lata
Pomijając zatem pewne niezbyt trudne do ogarnięcia uproszczenia, przyznać trzeba, że czas dla opracowania Academy był całkiem łaskawy. Z kolei nowa ramka, opracowana przez Special Hobby, jest jakością całkiem dopasowana, a tam, gdzie można było to zrobić bez generowania dysonansów, zawarte w niej elementy jakość mają nawet lepszą. Podsumowując – zestaw prezentuje się następująco:
Warto podkreślić, że montaż nowych elementów w paru miejscach wymaga ingerencji w plastik Academy
Instrukcja montażu pokazuje to jednak dość dokładnie. Zresztą jeżeli chodzi o przejrzystość opisów prac, to Special Hobby jest moim zdaniem jednym z liderów
Przy okazji, jak zwykle producent stręczy od razu różne waloryzacje i dodatki. W tym choćby maski, które zwyczajowo nie trafiły do modelu…
…a są dostępne jako osobny produkt (przy specyficznej szklarni Sztukasa jednak niezbędny)
Na szczęście, już bez żadnych dodatkowych zestawów, po prawidłowym montażu, śmigiełko w modelu będzie się kręcić!
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez Special Hobby