1/72 Modular factory
MIG Productions – MP72-400
W wojence między AK i Ammo to bez wątpienia był trol minionego roku. AK wykupiło bowiem prawa do marki i produktów pierwszej firmy Migeneza – MIG Productions. Dodajmy, że firmy, która zdążyła w międzyczasie upaść – jakoś nie sprawdziło się porzekadło, że gdzie dwóch się bije tam korzysta trzeci. Trzeciego przysypał kurz i pigmenty, które produkowane były jeszcze w czasach gdy Mig sam osobiście, razem z Adamem Wilderem, mełł pastelowe kredki i sypał powstały w ten sposób proszek do plastikowych buteleczek. Ale pal sześć pigmenty – tych jest od groma na rynku. Największą radochę z tak perfidnej reaktywacji MIG Productions należy mieć z powrotu na rynek oferty z poza półki z chemia modelarską. Bo nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta, ale MIG miało naprawdę bogaty katalog różnych dodatków do dioram i winiet, modeli żywicznych oraz figurek. Niejednokrotnie zupełnie fajnych i nietuzinkowych. W tym niemało siedemdwójkowych. Dla przykładu mamy cała linię modułów fabryki. I wśród nich taki zestaw
Taki – powiedzmy – starter set. Cztery ściany, dach i trochę innych akcesorów. Wszystko spakowane w dość liche pudełko z cienkiego kartony i zasypane styropianowymi czipsami
Mamy wiec wspomniane dach i ściany- jeśli chodzi o te ostatnie każda ma wymiar 8x9cm, przy czym niektóre z pewnych względów są podzielone na dwie części:
Jest klocek w kształcie schodów z ceglaną balustradą
..oraz spakowane w osobny woreczek drobniejsze elementy – okna, drzwi, okiennice
Ściany jak ściany – choć nie są to zwykłe klocki, a jak widać mają nieco miłych detali
Widać również, że czipsy styropianowe to nie jest najbardziej pewne zabezpieczenie żywicznych elementów
Słabiej wypada dach – listwy, które jak rozumiem mają imitować zakładki blachy są jednak nazbyt ordynarne
Cegiełki w murze prezentują się jak trzeba
Elementy wykończeniowe także są nie najgorsze – na deskach delikatne imitacje słojów. Ramy okien może nieco niechlujne. Nawiasem mówiąc, odlane z kostka wlewową umieszczona od zakrystii i usunięta przed spakowaniem do zestawu – fajnie, bo mniej obróbki, ale element jest cały w pyle po szlifowaniu (tak wspominam, bo na zbliżeniach to nie parszywy odlew a owe pozostałości po obróbce)
Zaznaczyć tu tez trzeba, że tak mury, jak i okiennice oraz drzwi rewers maja zupełnie gładki – pozbawiony faktury czy jakichkolwiek detali
Do pewnego stopnia można powyższe elementy łączyć ze sobą w miarę swobodnie, ale swobodę ową można powiększyć dzięki ofercie mniejszych zestawów z podzespołami – różnymi rodzajami ścian, dachu itd. Przykładowo wygląda to tak:
1/72 Window wall section add on
MIG Productions – MP72-405
Czyli znowu liche pudełko, z elementami licho zabezpieczonymi garścią styropianu
Fasada, jak widać, podzielona na pół, i wydaje mi się, że właśnie o dopasowanie do mniejszych gabarytów pudełka w tym chodzi. Niestety oznacza to również konieczność dopasowania do siebie elementów, bo tak masywne odlewy mają mimo wszystko tendencje do wypaczania się
No w każdym razie produkt wart uwagi, szczególnie za sprawa swojej modułowości i możliwości tworzenia własnych kompilacji.
KFS