1/72 P-40M Warhawk
‘Involuntarily from Russia to Finland’
Special Hobby – SH72486
Już sam boxart, w połączeniu z podtytułem zestawu wskazuje, że mamy do czynienia z ciekawym przypadkiem
Przypadkiem jednej i tej samej maszyny, która najpierw zmieniła właściciela, a potem delikatnie ubarwienie. Mamy zatem Warhawka sowieckiego pilota, który się zgubił i wylądował na fińskiej ziemi. Czy raczej na zamarzniętym fińskim jeziorze
Finowie po przejęciu maszyny przemalowali ją po swojemu i przekazali do szkoły mechaników lotniczych
Rzecz w tym, że choć samolot miał służyć do – nazwijmy to – statycznych celów, to jednak pokątnie było latane. A sprawa wyszła na jaw, bo chłopcom udało się go uszkodzić. Na ich szczęście kosztowało ich to tylko pokrycie kosztów remontu. A po remoncie samolot został w końcu oficjalnie wcielony do Fińskich Sił Powietrznych, a przy okazji pozbawiony krzykliwych wstawek kolorystycznych
Tak więc – ciekawa historia, i umiarkowanie ciekawa kolorystyka samolotu. Zresztą oznaczenia też nie oszałamiają. Zebrane zostały na dwóch arkuszach, średniej wielkości
Za ich druk odpowiedzialny był Eduard, więc dostajemy dokładnie to, czego można się spodziewać
W formie nalepek są imitacje wskaźników tablicy przyrządów oraz pasy fotela pilota
Jest też całe mnóstwo drobnych (i nie zawsze najbardziej czytelnych) napisów eksploatacyjnych..
..którym w instrukcji poświęcona jest osobna plansza
Instrukcja montażu bardzo typowa – z kolorowymi wstawkami
Widac przy tym, że sam model niczym nie różni się od wydanej wcześniej edycji P-40M, opisywanej tu przez Radka
W tamtym materiale znajdziecie bardziej szczegółowe spojrzenie na model. Tutaj poprzestanę zatem na inwentaryzacji zestawu
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
P.S.’ Przy okazji przypomnę, że nie tylko pasy, ale i wiele innych detali można podmienić na różne aftermarketowe dodatki
Zestaw przekazany do recenzji przez Special Hobby
Przy okazji zapytam: jak to jest z tymi nowymi kalkami Edka? Faktycznie da się film usunąć po ich nałożeniu? Pytam, bo ponoć tak się da zrobić z kalkami od AZmodel.
Z kalkomanii produkcji #Eduarda bezbarwny film można usunąć bez najmniejszych problemów. Z nalepkami AZ nie miałem do czynienia, więc nie wiem