1/72 Panzerkampfwagen IV – IBG Models
The World at War
Dawno nic nie było o gazetkowej kolekcji IBG, czyli The World at War. Dla przypomnienia – w telegraficznym skrócie – to seria opracowana wspólnie z Guideline Publications poświęcona drugowojennym czołgom. Jako że wydawana jest głównie z myślą o rynkach anglosaskim i teutońskim, to wciąż jeszcze poświęcona czołgom niemieckim. No i po angielsku oraz niemiecku mamy przedruk wikipedii, okraszony niewielką ilością zdjęć archiwalnych
A do tego – uwaga – jest dodany model GRATIS!!
Taki sprytny myk, bo pomijając kwestie podatkowe (innymi obciążeniami obłożone są publikacje, innymi modele do sklejania), to przede wszystkim w ten sposób pojawiają się nowe, szerokie kanały dystrybucji. Bo czasy, gdy w kioskach Ruchu kupowało się ZTS-y, minęły. Ale gazetki z badziewkiem w salonikach prasowych czują się doskonale. No to mamy gazetę z badziewkiem. No może nie z ordynarną zabawką, ale jednak te dołączane BEZPŁATNIE do publikacji modele obarczone są pewnymi uproszczeniami. W sumie na podobieństwo serii Wrzesień 1939. Spójrzmy zatem na dwie panzerczwórki. Co prawda są to dwie zupełnie różne miniatury, lecz nie bez przyczyny omawiam je w jednym materiale. Przede wszystkim dlatego, że są dwiema następującymi po sobie czwórkami w serii. Na początek zatem:
1/72 Panzerkampfwagen IV Ausf.A – IBG Models
The World at War
IBG Models – W-004
Pudełko zupełnie solidnie wypełnione jest plastikiem
Jak na model dla kolekcjonerów, o uproszczonej konstrukcji ułatwiającej montaż, ramek i elementów w nich zawartych jest całkiem sporo
Zestaw uzupełnia niewielki arkusik kalkomanii z oznaczeniami dla dwóch maszyn, przy czym do wyboru mamy nalepki żółte lub białe
Schemat malowania znajdziemy na odwrocie opakowania
Dodatkowe informacje na temat kamuflażu, a przede wszystkim instrukcja montażu, zamieszczone są w broszurce. Nie jest to instrukcja przesadnie czytelna. Ponadto warto zweryfikować czy podane w niej numery części są prawidłowe, bo zdarzają się tutaj błędy
Model, jak wspomniałem, choć dla ułatwienia budowy jest uproszczony, to jednak niezupełnie prostacki. Nie bez znaczenia jest to, że w produkcji śmiało stosowane są formy suwakowe – wannę mamy więc w jednym kawałku, a mimo to niepozbawioną szczegółów na wszystkich bokach
W jednym kawałku, w podobny sposób, przygotowana jest również nadbudówka
Niestety, miejsca i budżetu zabrakło na zastosowanie suwaków w układzie jezdnym. Nie brak odtworzonych powierzchni zewnętrznych gąsienic jest tutaj największym problemem. Widocznym i z perspektywy bardziej zaawansowanych modelarzy nieakceptowalnym uproszczeniem jest konstrukcja kół. Bliźniacze krążki odlane zostały jako monolit. I wygląda to mocno słabo. Tego naprawdę żal, bo bez suwaków i jakichś wielkich nakładów na miejsce w ramkach, a wreszcie bez znaczącego komplikowania budowy, można było to zrobić tak jak choćby w Crusaderze – z wewnętrznymi kółkami odlanymi wraz z paskiem gąsienic i zewnętrznymi doklejanymi osobno
Tymczasem bez uproszczeń jest w temacie kopułki dowódcy
..no może nie tak do końca, bo na przykład właz to jest odlany w pozycji zamkniętej. Ale z suwaków wyszły też reflektory!
..ale korpus wieży już z klasycznej formy dwudzielnej. Nie rzuca się to jednak bardzo w oczy
Ogólnie jednak prezentuje się to całkiem przyzwoicie. Choć nie jest równo – obok nawet filigranowych detali mamy elementy pozbawione finezji
No dobra, to się poprawi, a toporny układ jezdny przeszczepi z jakiegoś bardziej zaawansowanego modelu. Tak pomyślał nie jeden. Tylko pojawił się pewien problem. O ile na pudełku producent informuje, że model jest w skali 1/72…
…to współmodelarze szybko skonstatowali, że coś tu nie gra. Miniatura ta okazała się nie pasować ani do planów uznawanych za odwzorowujące ten pojazd w skali 1/72, ani w praktyce nie do końca do innych modeli czwórki w tej podziałce. Po wewnętrznym dochodzeniu producent przyznał, że istotnie doszło do fakapu. I na kolejnym pudełku z modelem Pz. IV mamy już zmianę w temacie skali
A ten kolejny pojawił się w ósmym zeszycie:
1/76 Panzerkampfwagen IV Ausf.B – IBG Models
The World at War
IBG Models – W-008
Ten model jest zupełnie inny od omawianego wyżej – wszystkie elementy są w stosunku do niego nowe. Zachowano jednak gabaryty dla spójności kolekcji. Stąd też zmiana nominalnej skali (acz niektórzy twierdzą, że nadal nie do końca odzwierciedla ona rzeczywiste pomniejszenie oryginalnego pojazdu).
Tym razem mamy cztery ramki, i mniej szastania formami suwakowymi
Z wielodzielnej matrycy wyszła bowiem jedynie nadbudówka i wanna. Przy czym ponieważ IBG opanowało tę technologię już całkiem nieźle, to prezentuje się to nader ładnie (może poza wózkami układu jezdnego, ale te kryją się za kołami przecież)
Reszta jest już klasyczna. I ponownie nierówna pod względem jakości, bo obok naprawdę filigranowych i delikatnych elementów mamy inne całkiem toporne – jak choćby lufa działa czy niektóre narzędzia odlane wraz z błotnikami, w tym szczególnie gaśnica. Dziwne o tyle, ze sporo innych kluczy i pizdryków to śliczne, małe, osobne części
No i układ jezdny. W zaproponowanej formie niepiękny, a tutaj dodatkowo koła napędowe są jeszcze dziwniej odwzorowane niż w modelu wyżej
Tak montaż jak i malowanie są nieskomplikowane
..a zatem i kalkomania bardzo skromna
Podsumowując – ze względu na formułę układu jezdnego byłyby to świetne bazy do budowy niebrzydkich miniatur. Albo dawcy organów. Niestety, problem z rozmiarami zamyka te modele w hermetycznej kolekcji. Wciąż atrakcyjnej, ale trudnej do waloryzowania i łączenia z innymi.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez IBG
Czytam Pana recenzje, muszę przyznać że są napisane ciekawym i barwnym jezykiem. Bardzo proszęo wyjaśnienie co to są formy suwakowe. To już nie pierwsza recenzja w ktorej pada sformułowanietajemnicze”formy suwakowe”. Skąd się wzięła nazwa,od suwania?. Tak na marginesie dodam że rozpocznam dzień pracy od lektury recenzji na tym blogu. Z pozdrowieniami
Dziękujemy za opinię i również pozdrawiamy. Co się zaś tyczy form suwakowych, to choćby ta krótka animacja z grubsza wyjaśnia sposób ich działania:
https://www.youtube.com/watch?v=1XUt7q-wkTw