1/72 Yakovlev Yak-1b
Budowa
Arma Hobby – 70027
Jak 1 z Arma hobby jest modelem niezbyt skomplikowanym, co nie znaczy, że uproszczonym. Właściwie to jeden z lepszych zestawów w skali 1/72, jaki miałem kiedykolwiek w rękach. Zresztą więcej na ten temat pisałem w Wiwisekcji tego modelu
Mimo, że zaprojektowany bardzo szczegółowo, a w zestawach Expert wzbogacony o blaszkę typu Zoom, to jednak nadal stanowił pole do popisu dla producentów aftermarketowych waloryzacji. Rękawice podniósł Eduard i Yahu. Ten ostatni nie poprzestał na typowej tablicy przyrządów, ale zaoferował także kolejny, bardziej rozbudowany zestaw do kabiny. Szczegółowy opis wspomnianych zestawów znajdziecie w osobnym wpisie
W ślad za modelem army na rynek trafił również zestaw z Exito decals, z atrakcyjną selekcją malowań jaków. W skalach 1/48 i 1/72, acz mnie oczywiście interesował tylko ten drugi.
Do kompletu potrzebowałem jeszcze farb. Tutaj zdecydowałem się na Real Colory z AK Interactive – z paletą sowieckich kolorów opracowaną we współpracy z rosyjskimi badaczami tematu. Efekt jest o tyle ciekawy, że jednak paleta odbiega miejscami od tego, do czego dotychczas przyzwyczaili nas producenci farb
Już na wstępie prac zabrałem się za montaż waloryzacji. Wskaźniki poziomu paliwa w skrzydłach producent zaznaczył delikatnym grawerem (co dziwne, w zestawie nie ma kalkomanii pomocnej w odtworzeniu szczegółów). Tutaj pojawił się jednak zestaw Yahu models, który prócz detali do kabiny zawiera właśnie imitacje tych wskaźników
Ich montaż to jednak nie taka prosta sprawa – ponieważ umieścić je trzeba w otworze, ale po wewnętrznej stronie skrzydła. To wymagało nie tylko nawiercenia otworu, ale też pocienienia jego krawędzi. To praca, która wymagająca precyzji i ostrożności. Dlatego co prawda użyłem różnego rodzaju frezów, to jednak w większości przypadków operowałem nimi trzymając je w palcach, a nie montując w mikrowiertarce
Na koniec cienkie krawędzie wygładziłem ‘malując’ je delikatnie Tamiya extra thin
W rozmiękczonym przez klej plastiku umocowałem imitacje wskaźników – w ten sposób mogłem nadać im prawidłowe ułożenie
Dopiero na końcu spoinę wzmocniłem niewielkimi ilościami cyjanoakrylu
Przed sklejaniem trzeba również poprawić otwory montażowe goleni podwozia we wrędze, stanowiącej jednocześnie ścianę wnęki
Idealne spasowanie elementów sprawia, ze sklejanie skrzydeł wymaga jedynie złożenia ze sobą elementów i pociągnięcia ich styku Tamiya Extra thin
Płat odłożyłem na bok i zająłem sie kabiną. Tutaj sięgnąłem tak po blaszki z zestawu Yahu, jak i kilka drobiazgów fototrawionych z modelu Arma. Zdecydowałem się kolorowe panele przyklejać do niemalowanego plastiku, a potem ich powierzchnie zabezpieczyć płynem maskującym
Nieco bardziej skomplikowana okazała się sprawa bocznych paneli. Tutaj producenci waloryzacji (bo tak samo Yahu, jak i Eduard) proponują zamienniki z kolorowych blaszek. Rzecz jednak w tym, że elementy plastikowe są nie tylko całkiem szczegółowe, ale stanowią element konstrukcji – na nich opiera się oparcie fotela, jak również w niewielkim stopniu tablica przyrządów
Zdecydowałem się skompilować element plastikowy z blaszkami. Ty wymagało jednak dość znaczącej modyfikacji prawego panelu
Przeróbki lewego panelu uznałem za bezcelowe – element plastikowy uważam za lepszy. Przykleiłem na niego jedynie niewielki fragment blaszki z nadrukiem
Boczne panele pozwoliły mi na właściwe spozycjonowanie oparcia
Wyciąłem sobie też maski na szybę pancerną za głową pilota. Pamiętać bowiem trzeba, że jej krawędź miała metalowe okucie w kolorze wnętrza kabiny. Tymczasem odpowiedniej maski nie znajdziemy ani w zestawie, ani w arkuszu opracowanym przez Eduarda
Na czas montażu szkiełka zdjąłem maski aby uniknąć ryzyka podpłynięcia kleju w tym miejscu
Chcąc zamontować fototrawioną tablicę – tak z zestawu Expert Army, jak i Eduarda, czy wreszcie Yahu – który wybrałem – trzeba odpowiednio spreparować element plastikowy. Wprost – trzeba usunąć z niego wszelkie detale. A w przypadku dość grubych blaszek Eduarda i Yahu nawet go nieco pocienić
Tym samym wnętrze miałem gotowe do malowania
Zacząłem od podkładu ze sreberka Mr.Color C8
Następnie wszystko pomalowałem warstwą RC319 A-14 Interior Steel gray
Wybrane powierzchnie i detale rozjaśniłem bardzo mocno rozcieńczaną Hataką C037 Light Ghost Grey
Po zdjęciu fluidu maskującego z paneli, pomalowałem wszystkie detale różnymi wodorozcieńczalnymi winylowymi akrylami
Akrylowym klejem Ammo Ultra Glue przykleiłem we właściwym miejscu tablicę przyrządów
Do podkreślenia detali użyłem wodorozcieńczalnego Citadel Agrax Earthshade zmieszanego dodatkowo z Contrast medium tego samego producenta
Tu i ówdzie, srebrną kredką Prismacolor, namalowałem imitacje obić na krawędziach elementów fototrawionych. Na powierzchniach plastikowych wystarczyło uszkodzić delikatnie farbę odsłaniając srebrny podkład
Tamiya weathering stick Light Earth niezawodnie pomógł mi w oddaniu imitacji niewielkiej ilości brudu na podłodze kabiny
Tym samym zakończyłem etap przygotowania wnętrza
Po sklejeniu połówek kadłuba musiałem jeszcze wyretuszować okolice tablicy przyrządów. Kabinę na czas szybkich prac zamaskowałem masą maskującą AK
Drobnej modyfikacji wymagała górna osłona silnika. A właściwie umieszczona w niej rynienka karabinu
Właściwie to wystarczy nawiercić otwór w osłonie lufy (jak pokazywałem to w Wiwisekcji). Tym jednak razem zdecydowałem się iśc trochę dalej, montując w tym, miejscu kawałek mosiężnej rurki odpowiedniej średnicy. W tym celu musiałem jednak usunąć detal plastikowy oraz nawiercić i wyfrezować odpowiednie otwory
Odpowiedniej długości rurkę wkleiłem od wewnątrz klejem cyjanoakrylowym
Z cienkich rurek zrobiłem także zamiennik rurki pitota
Przed wklejeniem oszklenia należy pamiętać o zamocowaniu celownika (instrukcja montażu przypomina o tym mało wyraźnie)
Maski, które znajdziemy w zestawie Arma w edycji Expert nie do końca pasują do oszklenia. Postanowiłem zatem sprawdzić, jak spisują się te opracowane przez Eduarda. Okazały się zdecydowanie lepsze
Po sklejeniu płatowca mogłem zając się detalami konstrukcji. A zatem kółko ogonowe. Tu montaż najlepiej zacząć od wklejenia pokryw wnęki. Warto przy okazji lekko je pocienić (usuwając jednocześnie pojawiające się w niektórych egzemplarzach modelu drobne jamki skurczowe)
I dopiero później wkleić samo koło ogonowe wraz z golenią – ta kolejność jest bardziej wygodna. Zanim jednak wkleiłem owe koło, postanowiłem poprawić jego detale. Odlane w jednym kawałku miało pewne drobne uproszczenia wynikające z ograniczeń technologicznych wtrysku
Nieco uwagi wymagały również elementy podwozia głównego. Pomijając typową obróbkę polegającą na usunięciu szwów po łączeniu połówek formy
Zdecydowałem sie nawiercić otwory w nożycach amortyzatora
To szybciej mozna uzyskać kontując w ich miejsce fototrawiony zamiennik – moim zdaniem wciąż jednak byłby on zbyt płaski – nawet w skali 1/72. Na koniec z drutu ołowianego 0.3mm zrobiłem imitacje instalacji hamulcowej
Gotowe golenie wkleiłem we wnękę. Nie dodawałem jednak ani kół, ani tym bardziej osłon
Gdy budowałem ten model, na rynku wciąż nie było jeszcze zamienników wydechów, które siłą ograniczeń technologicznych w wydaniu wtryskowym są niezbyt szczegółowe. Wypada zrobić z nimi dwie rzeczy. Po pierwsze wygładzić płaskie przestrzenie między rurami, imitujące blaszaną zaślepkę. Artefakty łączenia połówek formy na samych rurach należy pozostawić – takie są fakty w skali. Tutaj, jak zwykle, niezastąpione okazały się mikropilniczki z Hobby elements
Naturalnie trzeba było również nawiercić otwory w rurach wydechowych – najwygodniej igłą iniekcyjną
Tym samym, model był gotowy do malowania
..o czym jednak w kolejnej części artykułu.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
W niektórych edycjach modelu (np. bodajże samoloty asów) mamy wskaźniki poziomu paliwa już na kalkach i to (wraz z kalkami na tablicę) podwójnie.
Pozdrawiam!
Owszem, w edycji 1/72 YAK-1B “ACES” kalkomanie na wskaźniki są (zreszta w jego opisie zwracałem na ten fakt uwagę):
..ale w zestawie, który jest bohaterem powyższego materiału takowych nie było
Jakiś taki brak konsekwencji…
1/72 YAKOVLEV __JAK-1B__ – BUDOWA CZ.1
1/72 YAKOVLEV __YAK-1B__ BUDOWA
Wręcz przeciwnie