70mm The Black Knight

Valkiria Miniatures – VHP-12

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Valkiria Miniatures wraca do gry! Po bez mała rocznej przerwie – ale różne rzeczy się do tego przyczyniły, w tym trwająca wciąż jeszcze plaga. Niemniej jednak, jeśli ktoś sobie pomyślał, że wakacyjne promocje na figurki to była wyprzedaż sreber rodowych, to nie – to były po prostu wakacyjne promocje. Zatem na rynek trafiła kolejna, dwunasta już postać z serii Pin-upów inspirowanych ilustracjami Bartka Drejewicza. I w sumie można było obstawiać w ciemno, co będzie tematem. Bo jeśli ktoś miał kalendarz na ten rok, wydany przez Valkirię..

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

..to na jego kartach znalazł ilustracje, które stanowiły wzór dla wszystkich dotychczasowych figurek. Jedyną, której nie mieliśmy dotąd w miniaturze była dziewczyna marca:

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

..jedna z fajniejszych zresztą – ja z przekręcaniem kartek zatrzymałem się właśnie na niej

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

I ją właśnie znajdziemy na obrazku zdobiącym pudełko najnowszej produkcji

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Właściwie to zastanawiałem się, w jakim kierunku pójdzie interpretacja tego obrazka, bo poza jest bardzo rysunkowa, i było oczywiste, że w takiej formie figurka, jako obiekt przestrzenny, nie za bardzo zagra. Odpowiedź na tę kwestię daje zwyczajowo już rewers opakowania, na którym zobaczyć można render cyfrowej rzeźby – dość swobodnie nawiązującej do ilustracji

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

We wnętrzu niezwykle solidnego opakowania – jak zwykle – elementy zestawu zabezpieczone przed uszkodzeniem w transporcie – wszystko okręcone folią bąbelkową, tułów dziewczyny w trumience, delikatne detale w strunówce wzmocnionej kartonikiem

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Podstawka nawet skromna i zgrzebna jak na zapędy kierownika projektu

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

..choć prawdę mówiąc nie bardzo układa mi się w całość z figurką – wygląda jak randomowy dobór elementów zamku. Figurka podzielona na siedem elementów, odlana z szarej żywicy, jak zawsze w przypadku modeli tego producenta – w zasadzie perfekcyjnie. Wstępnie usunięte są również kostki wlewowe (niech klonerzy sami knują, jak je zbudować)

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

 

‘W zasadzie’ a nie  ‘po prostu’, bo wewnątrz głowni miecza dostrzec można niewielkie bąbelki powietrza. Podkreślam jednak – wewnątrz – w żaden sposób nie wpływają one na wygląd powierzchni tego elementu. Choć na solidność konstrukcji może już tak – bo jest on naprawdę bardzo cienki – z tego to głównie powodu owe bąble w ogóle da się dostrzec

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Szwów po cięciu formy właściwie nie sposób znaleźć – nic zatem nie rujnuje delikatnych detali zbroi.

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Tutaj jednak muszę odrobinę pomarudzić. Ja oczywiście zdaję sobie sprawę z konwencji. Nie mam też zamiaru dołączać do grona specjalistów, którzy choćby przy figurce Platerówki frasowali się nad nieregulaminową długością spódnicy czy butami (serio). Nie będę zatem dywagował nad tym, że nawet chorobliwie chude modelki z przełomu wieków miałyby problem z wciśnięciem się w tak smukły pancerz, w dodatku założony na przeszywanice itd. Niemniej jednak, nawet nie znając konstrukcji zbroi płytowej, można zwrócić uwagę na to, że niektóre elementy są mało wydatne czy bardzo słabo wyprofilowane. W oczy szczególnie rzucają się bez mała płaskie, a przy tym niemałe nakolanniki70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Nałokietniki zresztą również (i jednak odrobinę zbyt wąskie karwasze, szczególnie w połączeniu z szerokimi mankietami rękawic)

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Miejscami bardziej przypomina to piankowy kostium z aliekspress. W ten klimat wpisuje się również tarcza, pozbawiona niezbędnych detali po wewnętrznej stronie

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Ma jednak całkiem zdobny front

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

..wprost nawiązujący do herbu Zawiszy Czarnego – a stąd i przecież nazwa figurki. A w sumie i poza i mina – dziewczyny zadziornej i prowokującej (do mieczobicia)

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures 70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Jak widać na powyższych zdjęciach, poszczególne elementy można w zasadzie od razu poskładać cuzamen do kupy. Naturalnie, przed sklejeniem, bez mała każdy z elementów wymagać będzie dokładniejszej obróbki, ale to rzecz normalna – spasowanie wszystkiego jest bezbłędne. 

Na koniec wreszcie kwestia rozmiaru figurki – bo nominalne 70mm może brzmieć abstrakcyjnie. Ale abstrakcyjne nie jest – bo owe siedem centymetrów – zgodnie z przyjętymi standardami – to wysokość postaci od ziemi do poziomu oczu

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Czyli w sumie dwa razy więcej co nowy, masywny przecież Marines z Games Workshop, i jednak dużo więcej niż standardowa figurka w 1/35 – tu produkcji Radom Kreatures

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures

Koniec miniaturowych dziewczyn z kalendarza nie oznacza końca serii. Czy będzie kolejnych dwanaście – to trudno orzec, natomiast zapewnie jeszcze przed świętami (przed którymiś na pewno) światło dzienne powinna ujrzeć kolejna Pinupka z cyklu. Też zbrojna.

KFS

Model przekazany do recenzji przez Valkiria Miniatures

P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to

70mm Black Knight - Valkiria Miniatures