1/72 Amerykańskie pedały orczyków
Yahu Models
Yahu słynie przede wszystkim z fenomenalnej jakości paneli z instrumentami do samolotów, ale i pojazdów. Tymczasem, niejako przy okazji, wydaje coraz to więcej innych elementów fototrawionych. Były już zestawy “rozszerzone” np. do Jaka 1b, Mustanga czy Karasia, były już małe blaszki z uniwersalnymi pasami pilotów. Tym razem Yahu zaproponowało kolejny mały, ale bardzo przydatny zamiennik do amerykańskich samolotów z II Wojny Światowej – pedały orczyka w dwóch wersjach.
1/72 Curtiss Rudder Pedals
Yahu Models – YMS7228
Pierwszy zestaw to uniwersalne pedały orczyka do większości samolotów produkcji Curtissa, których miniatur w skali 1/72 na rynku jest ilość wręcz niezliczona.
Niewielka blaszka zawierająca dwa zestawy rzeczonych pedałów pakowana jest w usztywniony woreczek strunowy. I tyle wystarczy. Co ciekawe, w moim egzemplarzu wewnętrzna etykietka mówi o pedałach do samolotów produkcji Republic i Seversky’ego. Pewnie mała pomyłka przy pakowaniu, ale może kogoś zmylić.
Sama blaszka jest bardzo prosta zarówno w wykonaniu jak i montażu. Element musimy po prostu wyciąć, podstawy pedałów odpowiednio odgiąć i tak przygotowany element wkleić do modelu.
Warto zwrócić uwagę, że podnóżki mają odwzorowaną specyficzną fakturę, która pewnie w zamyśle miała uniemożliwiać ślizganie się butów na pedałach. Byłoby praktycznie niemożliwe odwzorować ją we własnoręcznie wykonywanym elemencie.
Roboty tyle co nic, a w modelach gdzie te pedały są reprezentowane przez klocki plastiku, albo w ogóle ich nie ma jest to naprawdę miły dodatek oszczędzający czas i dający dodatkowy efekt in plus.
1/72 Seversky/Republic Rudder Pedals
Yahu Models –YMS7226
Drugi zestaw, to niemal taki sam produkt, tylko w wersji (a więc kształcie samych pedałów) do samolotów produkcji Repblic lub Seversky. W zasadzie nie można o nim powiedzieć nic innego, czego nie napisałem powyżej, za wyjątkiem tego, że tym razem etykietka nie kłamie 🙂 Wrzucam więc tylko kilka zdjęć.
Podsumowując: niby drobiazg, niby nic znaczącego, ale jednak mały dodatek, który za równie małe pieniądze poprawi wygląd kokpitu i zaoszczędzi nam czasu przy dłubaniu “dodatków własnych”.
Radek “Panzer” Rzeszotarski
P.S. Jeżeli podoba Ci się to co robię na KFS-miniatures możesz kupić mi kawę na buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez Yahu models
I to jest OK, firmy unifikowały jak mogły. Tylko luftmenów to nie dotyczyło. Patrz burza o niemieckich orczykach..