1/72 Airco DH.9A (Clear Prop!) – dodatki
Clear Prop! tradycyjnie już do swoich modeli wydaje całkiem sporą ilość dodatków – od masek, przez blaszki, po wydruki 3D. Zobaczmy więc co zaproponował do miniatury Airco DH.9A.
1/72 Wire Turnbuckles and ports PE set
for CP kits DH.9a/R-1/MR-1
Clear Prop! – CPA72071
Pod tym niesamowicie skomplikowanym i długim tytułem kryje się dodatek jednak dość prosty. Chodzi o fototrawioną imitację mocowania naciągów i linek sterowych wraz z napinającymi je śrubami rzymskimi. Tak, Clear Prop! stwierdził, że ich Airco DH.9a ma zdecydowanie za mało części i jest zdecydowanie za mało czasochłonny, więc postanowił dodać do niego kolejnych kilkadziesiąt mikroelementów. Blaszka zabezpieczona jest tekturką i woreczkiem strunowym.
Na blaszce znajdziemy zatem wszystko to, co powinniśmy mieć, by jeszcze bardziej skomplikować sobie wykonanie naciągów w tym samolocie. O tym jak to wszystko poskładać, informuje nas krótka broszurka dołączona do blaszki.
Na pierwszy rzut oka wszystko to wygląda dość prosto, ale tylko do czasu gdy zobaczymy z jakimi drobinkami mamy do czynienia.
I tak, to przez te mikroskopijne otwory mamy przewlec naciągi.
Nie weryfikowałem, czy blaszka zawiera jakiś zapas elementów, ale na pewno by się przydało. Dywanowy potwór z pewnością swoja daninę odbierze.
Podsumowując: jest to zdecydowanie dodatek dla osób, które chcą jeszcze bardziej podkręcić swój model Airco. Niemniej jest to również dodatek dla osób zaawansowanych i z pewną ręką.
1/72 Airco DH.9a decal set
Clear Prop! – CPD72007
Kolejnym dodatkiem do Airco jest zestaw kalkomanii. Nie jest to jednak zwykły zestaw nalepek z oznaczeniami lub napisami eksploatacyjnymi. Mamy tutaj do czynienia z imitacją drewna i sklejki, które możemy wykorzystać do upiększenia kokpitu, oraz zastrzałów i ramy podwozia. Tym razem, na arkuszu nie znajdziemy loga Decograph, a jedynie stempel Clear Prop!
Nie jest to rozwiązanie nowe, bo stosuje je od dawna np. czeskie HGW, ale dotyczy raczej skali 1/48 i większych. Ostatnio na podobny patent zdecydował się Eduard w swoim modelu Fokkera D.VII w skali 1/72. Nie powiem, jest to intrygująca propozycja. Lubię malować imitację drewna za pomocą farb olejnych, ale dlaczego nie skorzystać z innej opcji.
O tym, co i gdzie nakleić, informuje nas mała instrukcja do zestawu, która podpowiada również, żeby przed nałożeniem kalkomanii pomalować elementy na kolor biały. Ja bym jednak szedł w jasny beż, buff albo jasno żółty, a może nawet w kombinacje tych kolorów.
Uwagę zwraca imitacja deski rozdzielczej, którą nakleja się bezpośrednio na plastikowy element. Nie jest niestety nigdzie zaznaczone, czy kalkomania pasuje również na zamiennik fototrawiony. Najciekawszym jednak elementem tego arkusza są jednak naklejki na zastrzały. Każdy jeden trzeba okleić dookoła. Czy to się uda? Nawet jeżeli nie to zawsze można te elementy po prostu samodzielnie pomalować.
A jak kalkomania wygląda w rzeczywistości? Ano tak:
Tablica wygląda przyzwoicie, chociaż duże powiększenie zdradza już delikatny spadek ostrości i raster.
Podobnie jest z innymi częściami tych kalkomanii. Trzeba jednak mieć na uwadze, że dla gołego oka jest to praktycznie niezauważalne.
Podsumowując: ciekawostka. Osobiście skorzystam z tej opcji na próbę. Aczkolwiek, nawet jeżeli położone kalki będę się dobrze prezentować zdecyduję się chyba na ich podrasowanie za pomocą farb olejnych, głównie poprzez washa i cieniowanie elementów.
1/72 Liberty L-12 engine set
3D print
Clear Prop! – CPA72086
Ostatnim dodatkiem do Airco DH.9a firmowanym przez Clear Prop! jest drukowana w żywicy imitacja silnika Liberty L-12. Dodatek to typowo dla dłubaczy, którzy lubują się w modelach rozbebeszonych. Oryginalnie w samolotach gotowych do lotu silnika tego nie było widać. Silnik dostajemy w sztywnym plastikowym blistrze, a dodatkowo chroni go woreczek strunowy.
Dodatkowo od połamania części chronią go podpory, szczególnie te boczne, całkiem duże jak na wydruk 3D.
Cały zestaw to zaledwie dwa elementy drukowane we wściekle różowej żywicy, a mimo to w opakowaniu znajdziemy też instrukcję montażu, czy raczej malowania, bo montaż jest tutaj minimalistyczny.
No i nie da się ukryć, że po bliższej inspekcji okazuje się, że silnik jest urody prześlicznej. Wydruk jest doskonałej jakości. Artefakty są niewidoczne. Wszystkie detale są ostre i wspaniale odwzorowane. Tak więc prawdziwym wyzwaniem będzie tutaj malowanie i postarzanie tej miniatury silnika. Montaż w modelu powinien odbyć się bezproblemowo, gdyż wykorzystujemy do tego celu łoże, które jest bazą oryginalnych części plastikowych.
Podsumowując: dodatek dla dłubaczy, chociaż nie tylko. Myślę, że ta miniatura silnika, złożona i pomalowana, umiejscowiona na koźle, może spokojnie stanąć koło miniatury samolotu na mini-dioramie.
Radek “Panzer” Rzeszotarski
P.S. Jeżeli podoba Ci się to co robię na KFS-miniatures możesz kupić mi kawę na buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez Clear Prop Models