1/48 Grunau Baby IIB
German WWII Glider
Special Hobby – SH48237
Nie będę ukrywał, że bardziej niż sam model, zainteresował mnie przygotowany przez producenta dodatek do niego. Bo szybowce nie budzą u mnie specjalnych emocji. Nawet gdy mowa o maszynie, która we wcale istotny sposób zapisała się w historii polskiej awiacji. Bo pamiętać należy, że to właśnie Grunau Baby, jako pierwsza po Drugiej Wojnie Światowej aerodyna, trafił do Rejestru Cywilnych Statków Powietrznych – z oznaczeniem SP-001. Po wiecej informacji na ten temat odsyłam do internetowej encyklopedii polskiego lotnictwa. My wróćmy do modelu, w którym, nie znajdziemy jednak polskich malowań. Zresztą byłoby to w sumie niezbyt zręczne, zważywszy na podtytuł zestawu. A także idący za nim wybór boxartu
Nie znaczy to jednak, że w komplecie są malowania wyłącznie niemieckie
..choć nadal są to trzej przyjaciele z boiska
I chociaż na pierwszy rzut oka wydają się identyczne, to jednak po dokładniejszej analizie trudno zarzucić im monotonię. Choć siłą rzeczy, kalkomanie do nich są mało rozmaite
Ich jakość też nie oszałamia, gdy spojrzy się na kolorowe nadruki. Szkoda jednocześnie, że rondelki na statecznik nie są osobnymi nalepkami – wtedy ich barwny podkład można by namalować samodzielnie, rozwiązując tym samym typowy problem kalkomanii produkcji Eduarda, czyli bladość i raster
Model – jak na miniaturę szybowca przystało – nie jest feerią plastiku, choć ze względu na rozpiętość płata, całość jest niemała
Niemniej jednak, elementy miniatury zebrane zostały w pojedyńczej ramce z szarego polistyrenu..
..uzupełnionej przez maleńką wypraskę przeźroczystą
Oszklenie skonstruowane jest tu w sposób specyficzny, bo wiatrochron został połączony z fragmentem poszycia kadłuba, w którym to znajdują się dwa maleńkie bulaje
Producent zaleca przy tym dokładne sprawdzenie spasowania tego elementu
To jednak nie powinno zaskakiwać. Pomimo całkiem nowoczesnego, cyfrowego opracowania, wciąż mamy do czynienia z modelem niskonakładowym. Niewykluczone, że forma jest już metalowa – na przykład z aluminium. Z drugiej jednak strony, kadłub miejscami wygląda, jak był wykańczany ręcznie
Trudno jednak ocenić, czy była to praca modelarza opracowującego wzór, czy ślusarza obrabiającego formę. Jak by nie było, liczne szczegóły wskazują na wspomniane cyfrowe opracowanie – dość ostre krawędzie , w tym różnych zagłębień. Detale nie są przy tym przesadnie filigranowe – co jest dośc typowe dla podobnych opracowań Special Hobby
Bardziej wyrazista jest tylko tablica przyrządów
..przy czym, niestety, nie przewidziano do niej kalkomanii z imitacjami wskaźników. Wyraziste jest również wykończenie powierzchni stateczników oraz płata. Mamy tu imitację wewnętrznej konstrukcji, kryjącej sie pod napiętym płótnem. To prawda – jest nieco nazbyt mocno zaznaczona. Ale gdyby komuś to przeszkadzało, to może sobie z tym poradzić paroma warstwami surfacera
W ewentualnym wygładzaniu zagłębień, a przede wszystkim w malowaniu tych powierzchni, bardzo przydatne mogą okazać się maski, przygotowane przez Special Hobby
1/48 Grunau Baby IIB – Canopy, Fabric Flying / Control Surfaces
Special Hobby – M48017
To bardzo ciekawy zestaw – i prawdę mówiąc – to właśnie on wzbudził moje zainteresowanie modelem tego szybowca. Nie jest to bowiem standardowy komplet masek na oszklenie – choć i te są
To przede wszystkim jednak, wycięte w papierze maskującym zabezpieczenia powierzchni między żebrami. Albo na odwrót – zabezpieczenia żeber i pozostałych krytych sklejką fragmentów konstrukcji. W zależności od tego, jaką sekwencję malowania ktoś wybierze
To, na ile pomysł ten sprawdza się w praktyce, sprawdzać będzie Karol. Ja dodam tylko, że może to być szczególnie przydatne, przy wyborze malowania bez malowania, czyli imitację naturalnego – sklejkowo-szmacianego poszycia. Wcale, zresztą, efektownego
Źródło: Wikimedia
Bez względu jednak na wybór wykończenia, najpierw model trzeba będzie poskładać. O ile nie ma tu poważniejszych problemów ze spasowaniem elementów, nie powinien być to przesadnie długi i skomplikowany proces – co pokazuje niezbyt obszerna, a przy tym przejrzysta instrukcja montażu
Ciekaw jestem, czy powyższy model trafi do kolejnego pudełka, gdzie w selekcji znajdzie się również malowanie z plusem. To zupełnie niewykluczone, bo udana konstrukcja tego szybowca cieszyła sie niemała popularnością w powojennych demoludach.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez Special Hobby