1/72 Morris CS9 British Light Armoured Car
‘Battle of France’
Planet Models – MV132
Marka Planet Models, należąca do Special Hobby, choć pierwotnie kojarzona z miniaturami lotniczymi, od dłuższego czasu rozbudowuje swój katalog głównie o modele pojazdów. Oczywiście zdarzają się również sprzęty ze skrzydłami, ale jednak większość to sprzęt lądowy. Zresztą, nie zawsze militarny – bo wspomnieć można choćby serię Zetorów (choć przewrotnie, te w skali 1/48 trafiły do katalogu CMK). Kolejnym nowym modelem Planet Models w serii Military Vehicle, jest brytyjski samochód pancerny Morris CS9. Powstały zresztą na podwoziu znanej skądinąd ciężarówki. Mimo, iż pojazd ten nie był z tych najmniejszych, do spakowania jego miniatury w skali 1/72 wystarczyło standardowe, solidne fasonowe pudełko ze sztywnego kartonu
Jak wszystkie modele z planet models, także i ten jest zestawem żywicznym. A w zasadzie multimedialnym
Obok klasycznych odlewów z szarej żywicy..
..mamy także całkiem niemało detali wydrukowanych z żywicy światłoutwardzalnej
oraz skromna blaszkę fototrawioną
..jak również, skromny jeszcze bardziej, arkusik z kalkomaniami
Całość uzupełnia oczywiście instrukcja. Skrupulatnie poskładana, by pomieściła się w niedużych rozmiarów opakowaniu
Niewielką książeczkę tradycyjnie otwiera inwentaryzacja elementów – przydatna o tyle, że przyporządkowuje sylwetkom elementów numery
Potem mamy wcale czytelny i przejrzysty opis prac nad modelem
Schematy malowania i rozmieszczenia nalepek wydrukowane są w kolorze
Szkoda zatem, że kolorów zabrakło w opisie budowy – w odróżnieniu do wielu nowych modeli samolotów ze Special Hobby. Przydatne by to było choćby w temacie różnych szczegółów wnętrza. Bo jak dostrzec już mozna było w instrukcji – model ma je odwzorowane. Może nie na najwyższym poziomie – dają o sobie znać pewne uproszczenia. Ale na tyle, na ile środek będzie widoczny przez otwartą wieżę, wszystko jest opracowane jak należy
Uzbrojenie to już wydruki 3D. Może nie najbardziej szczegółowe, jakie widziałem, ale zupełnie przyzwoite i solidne. Także pod względem jakości samego druku
Zupełnie natomiast nie rozumiem, czemu wydrukiem nie jest chocby dźwignia hamulca, którą znajdziemy w blaszce
..za to – przewrotnie – nie dośc, że jako osobne elementy, to jeszcze właśnie jako wydruki, dostajemy przednie resory
Jak by nie było – podwoziu szczegółow nie brakuje – szczególnie biorąc pod uwagę, na ile to eksponowana strefa w gotowym modelu
Dobrze prezentują się również koła
Konstrukcja pancerza, odlana w dwóch kawałkach, podobnie jak wszystkie mniejsze elementy modelu, zaprojektowana została cyfrowo i wydrukowana. Do zestawu trafia zaś jako odlew z żywicy – całkiem niezły, bez rzucających się w oczy wad typowych dla tej technologii
Jedynie błotniki przednich kół zostały wydrukowane – co jest akurat dobrym wyborem materiału i technologii
Na koniec mamy wreszcie różne skrzynki i zbiorniki, które ponownie są klasycznymi odlewami
Podsumowując – ciekawa, sprawnie opracowana miniatura. I choć nie brakuje jej szczegółow, daje pole do popisu także miłośnikom dodatków własnych. Choć mam przeczucie, że tu najwiekszym kłopotem może okazać się zdobycie odpowiedniej dokumentacji.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez Special Hobby