1/35 M1A1 FEP Abrams
Polish Army MBT
Hobby 2000 – 35007
Kolejne rządy przychodzą i odchodzą, ale coś po sobie pozostawiają :-). Obecna reorganizacja w Polskich Siłach Zbrojnych przynosi modelarzom możliwość wykonania wielu ciekawych modeli z #plusemzapolskiemalowanie. Rękę ku nam wyciąga między innymi firma Hobby 2000, która oferuje gotowe zestawy modelarskie takich właśnie maszyn. Kilka dni temu Kamil opisywał czołg K2 ‘Black Panther’. Ja zaś zajrzałem do pudełka z M1A1 FEP Abrams – Polish Army MBT – 1:35 Hobby 2000. Po otwarciu opakowania konfrontujemy się z wypraskami znanej z niezłej jakości firmy Rye Field Model.
Instrukcja, wydrukowana na papierze kredowym i w kolorze, wygląda na dość przejrzystą i klarowną. Jest ona zaadoptowana już przez H2K na nasz rynek, ponieważ opisy występują również w języku polskim (rosyjskiego nie znajdziemy 🙂 ).
Według zestawienia części przedstawionych w instrukcji, w pudełku znajdziemy następujące elementy:
Ramka A – 1x
Ramka B – 1x
Ramka C – 2x
Ramka D – 1x
Ramka E – 1x
Ramka F – 1x
Wanna – 1x
Ramka M – 2x
Ramka O – 2x
Ramka T z przeźroczystymi elementami – 1x
Ramka V – 1x
Ramka Q – 1x
Blaszka Z – 1x
Arkusik kalkomanii
I dodatkowo (tego nie obejmuje spis części w instrukcji) kawałek żółtej, giętkiej rurki i cieniutki pręcik około 3 cm. Nie znalazłem w instrukcji ich zastosowania, ale może dlatego, że akurat nie założyłem okularów. W każdym razie są.
A co w detalach? Dość ciekawie wygląda struktura płyt pancernych. Niemniej jednak, jednocześnie na tych samych zdjęciach zauważymy, że wszelkiego rodzaju uchwyty są odtworzone razem z częścią główną…
…podobnie jak amunicja na taśmie.
Płyty boczne wraz z ich mocowaniami wyglądają dobrze.
Koła jak koła…
…plus miejsca ich mocowania… dokładnie i przejrzyście 🙂
Wszelkie żaluzje wtryśnięto czysto, bez zdeformowań i nadlewek.
Fajnie rozwiązano temat Browninga 12,7 mm. Chłodnica jest wykonana osobno, a lufa osobno. Da to, po złożeniu i pomalowaniu, bardzo realistyczny wygląd.
Na kanistrach też wyraźnie widoczne są napisy.
Generalnie wszystko jest bardzo OK!
Do przeźroczystych części też nie można mieć żadnych zastrzeżeń.
Blaszka zawiera podstawowe części i nie jest zbytnio rozbudowana. Najważniejsze są “siatki”.
Kalkomania produkcji Cartograf. Nic dodać nic ująć.
W zasadzie nic odkrywczego nie powiem, jeżeli stwierdzę, że model zbudowany prosto z pudła będzie bardzo przyzwoitą miniaturą. Oczywiście dla wymagających będzie stanowił doskonałą bazę do wszelkich przeróbek. Posiadanie Abramsa w polskim malowaniu będzie świetnym uzupełnieniem kolekcji maszyn stosowanych w Wojsku Polskim. Sam zaraz po ukończeniu Mi-24W biorę się za jego budowę.
Piotr “Słoma” Słomiński
Model do recenzji przekazany przez Hobby 2000
Witam, super model polecam. Jednak żeby to był nasz Abrams fep parę elementów trzeba dorobić, trochę inne jest scws (stabilized commander’s weapon station). W kroku instrukcji B4 trzebaby z trzy elementy dołożyć, podstawy i same anteny są inne niż w modelach Abramsuw . Polecam forum modelwork z tematem tworzymy dokumentację polskiego Abramsa. Pozdrawiam
Sklejam Abramsa z RFM, niby fajnie, ale każda ramka ma niewielkie przesunięcie formy. Góra i dół wanny lekko się rozjeżdżają z tyłu. 4 dni ją sklejalem, krok po kroku, używając klamer żeby zlikwidować 1mm odchylenia.