1/35 Pteranodon
Tamiya – 60204
Choć stylem życia przypomina albatrosa, nie jest to ptak. Nie jest to również dinozaur, a jednak, po prostu, gad. Choć niewątpliwie z dinozaurami mógł bawić się na podwórku. Przy czym niekoniecznie z tymi, których sylwetki znaleźć można na boku opakowania
Ale to jest akurat klasyka gatunku – dinozaur to dinozaur. Co z tego, że obecność poszczególnych z nich na ziemi potrafi dzielić kilkadziesiąt milionów lat. Milionów.. Wracając jednak do modelu.. Pudełko nie oszałamia rozmiarem
ale mamy do czynienia z jednak niezbyt okazałym reprezentantem prehistorycznego inwentarza
O ile pudełko nie onieśmiela rozmachem, to jego zawartość.. również
Miniatura Pteranodona to dosłownie trzy elementy. Reszta to elementy podstawki i akcesoria. Uwagę przy tym zwraca tworzywo, z jakiego zrobiony jest model. Producent użył transparentnego, lekko przydymionego plastiku, który spotkać czasem można choćby w modelach samolotów. Tych współczesnych, które mają przyciemniane owiewki
Z tej przeźroczystości materiału, która może wcale udanie oddać wygląd skrzydeł w realistyczni sposób, skorzystają jednak raczej wyłącznie sprawni operatorzy aerografu. No wiec właśnie – skoro o malowaniu mowa, to mam poczucie zmarno3wanej szansy. Bo producent nie zaproponował nic – bazować trzeba na własnych poszukiwaniach. Albo własnej fantazji. W komplecie jest bowiem tylko klasyczna ulotka z modelarskim ABC
..oraz prosta i bezbarwna instrukcja montażu
Jak widać, model nie jest skomplikowany. Nie jest też bardzo wyszukany w swoim wykończeniu. Choć projektanci zadbali o różne szczegóły, jak choćby napęczniały układ krwionośny w cienkiej błonie skrzydeł
Nie ma tu jednak wiele więcej szczegółów
Pewnym rozczarowaniem może być forma głowy, która ma jedynie zamkniętą paszczę
Najbardziej znamienitym elementem jest w tym komplecie podstawka
Przedstawia ona kamień, czy też skałę, wystającą z morza. Wygląda to jednak bardziej na miniaturę w skali 1/350 niż 1/35. Na jej froncie można zaś zamontować tabliczkę z nazwą zwierzaka
..zwierzaka, do zamontowania którego na podstawce przygotowany został po prostu plastikowy pręcik
..zważywszy jednak na ilośc bąbli powietrza w jego wnętrzu, oraz ogólną kruchość bezbarwnego polistyrenu, lepiej poszukać jakiegoś zamiennika. Na koniec wreszcie warto odnotować obecnośc ciekawego gadzetu., Mowa oczywiscie po postaci ludzkiej. Postaci dotkniętej istotnymi wadami postawy..
..i co podpowiada instrukcja, jest ona punktem odniesienia, pozwalającym na zobrazowanie gabarytów Pteranodona
Ogólnie rzecz ujmując – opracowanie to nieco trąci myszką. To dziwne, zważywszy na datę, którą znajdziemy na brzegu ramki
..przy czym wprowadza ona odrobinę w błąd. To znaczy, być moze producent dokonał w minionym roku jakichś modyfikacji formy, ale wciąż były to formy powstałe kilka dekad temu. W internecie natknąć się bowiem można na zdjecia wydania z lat osiemdziesiątych. Wyglada ono nieco bardziej zgrzebnie
..ale w sumie, sposób konfekcjonowanie jest bardziej adekwatny do zawartości.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Model przekazany przez Hobby 2000 – dystrybutora Tamiya
Jeśli wziąć pod uwagę że to ‘ptaszysko’ , według nowszych niż data powstania modelu badań, było opierzone, to cały ten plastik można sobie wsadzić w cztery litery. No bo jak tu dodać pióra? Chyba, że chcemy zbudować pteranodona-naturystę… Model należy do pierwszej serii dinozaurów Tamijuni i nie należy się po nim spodziewać cudów, ma trudne do usunięcia ślady łączenia form na łapach (totalny rozjazd form), brak choćby śladowych pazurów w skrzydłach, a w brzuchu zieje olbrzymią dziura na ‘patyczek po lizaku’ mocujący stworka do podstawki. Jak się chce wykorzystac potencjał przeźroczystego plastiku to czeka nas mozolne maskowanie skrzydeł, bo bez podkładu tu się nie obędzie. Podstawka ma ‘ospę wietrzną’ i jest usłana małymi kropkami plastiku z wżerów rdzy na formie. Ale mimo to już się maluje :).
Biorę trzy.