1/35 Uzbrojenie współczesne
Eduard
Poniższy materiał zbiorczo opisuje kolejne wydawane przez Eduarda zestawy powojennej broni piechoty, w skali 1/35. Nowsze produkty dopisywane i omawiane są na końcu materiału
…
Krótką historię trzypiatkowego uzbrojenia przytoczyłem w sąsiedniej recenzji zestawu broni drugowojennej. Wspominałem tam również, że Eduard dość przypadkowo wydaje kolejne zestawy – zarówno w kwestii regularności, jak i pod względem tematyki. Bo tam mieliśmy gadżety hitlerowskie, a teraz pora na coś powojennego. Mowa będzie bowiem o wczesnych wersjach kałasznikowa oraz amerykańskiego M-16. Zacznijmy może od tego drugiego zestawu
1/35 M16 rifle
Vietnam War
Eduard – 635009
Zestaw zwyczajowo składa się z ośmiu karabinów. Dodatkowo mamy cztery magazynki (acz każda z broni ma swój, wetknięty na swoje miejsce)
Całość, również zgodnie z tradycją uzupełnia blaszka z pasami nośnymi, drukowana dwustronnie
Instrukcja montażu i malowania podpowiada czym różnią się od siebie modele – bo mamy do czynienia z dwiema odmianami. A różnią się – podpowiem, tłumikami płomieni. Te jednak osadzone są na lufach tak cienkich, że od samego patrzenia na nie się łamią..
Jak widać detale są filigranowe a miniatura całkiem szczegółowa. Przy czym nie licząc filigranowej lufy i celownika nie góruje w jakiś szczególny sposób nad plastikiem z DML
Drugim omawianym tu zestawem jest, jak wspomniałem we wstępie, paczka kałachów
1/35 AK 47 assault rifle
Eduard – 635010
Tutaj wszystkie cztery karabinki są jednakowe, wszystkie maja zamontowane magazynki, choć w komplecie są dodatkowe cztery
..oraz prościutka w swej formie i treści blaszka
Z bliska wyglądają jak.. kałasznikowy
..i o ile M-16 plastikowe i żywiczne prezentują się w miarę porównywalnie, to w przypadku AK-47 różnica w jakości detali i filigranowości stanowczo wskazuje na Eduarda jako zwycięzce
..choć niewątpliwie DML wygrywa różnorodnością wersji i odmian
na tym Eduard jednak nie poprzestał tworzenia serii powojennego uzbrojenia. Przy czym kolejnym kompletem poszedł nieco na łatwiznę; zaproponował bowiem kolejną mutację emszestnastki
1/35 M16 rifle Gulf War
Eduard – 635012
Zawartość niewiele odbiega od powyższych kompletów – zestaw ośmiu karabinów, cztery magazynki ekstra oraz blaszka z farbowanymi pasami nośnymi
Imitacje pasów oczywiście zadrukowane obustronnie, w jakości typowe dla edka – z wyraźnym ziarnem (co akurat może imitowac fakturę parcianej materii), oraz delikatnym cieniowaniem w rejonie okuć i klamerek
A same karabiny – jak i w oryginale – różnią się od poprzednich – subtelnie, ale jednak zauważalnie. Takoż i magazynki
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez firmę Eduard