Fine Bushes – Model Scene
Early Summer 701-02S
Early Autumn 701-04S
Poza wykonywaniem różnego typu konstrukcji pojazdów wojskowych, cywilnych, rzeźbieniu i malowaniu figurek, modelarstwo to również budowa winiet i dioram. Nieodzowną ich częścią jest kawałek otoczenia, najczęściej terenu pokrytego różnego typu roślinnością. Ba, nie od dziś wiadomo, że podstawka z fragmentem terenu dodaje realizmu naszej miniaturze. Część modelarzy poprzestaje jednak na samym modelu – z powodu braku umiejętności, a czasem po prostu braku wiedzy, jak wykonać efektownie dioramę.
Teoretycznie wszystko, co chcielibyśmy użyć na takiej scence, moglibyśmy wykonać we własnym zakresie. Czasem warto jednak sięgnąć po gotowe wyroby producentów akcesoriów, których pojawia się coraz więcej w modelarskim świecie.
Poniższa recenzja dotyczy dwóch zestawów krzaków/zarośli czeskiej firmy Model Scene. Różnią się jedynie kolorem listowia w zależności od pory roku. Pierwszy nazwany jest jako Early Summer 701-02S, czyli wczesne lato i przedstawia dojrzałe zielone liście.
Drugi nazwany Early Autumn 701-04S, gdzie listowie jest w beżowym kolorze.
Po oględzinach, zawartość wygląda na ususzoną komosę ciernistą pokrytą typowym flockiem wymieszanym z trawą elektrostatyczną i przypomina asortyment znany bardziej ze sklepów dla modelarzy kolejowych. Całość pofarbowana jest jednolitym kolorem, zarówno listowie jak i gałęzie. Posypka ma imitować listowie, i przyznam szczerze, że w skali HO lub 1/72 wygląda to naprawdę poprawnie. Podejrzewam, że dla modelarzy lubujących się w skali 1/48 czy 1/35 produkt również ma szanse być ciekawym rozwiązaniem.
Producent zaleca wykorzystanie nożyczek do cięcia kiści na mniejsze kawałeczki. Faktycznie jest to najłatwiejsze rozwiązanie.
Gałązki komosy mają to do siebie, że w skali 1/72 świetnie nadają się na imitację małych drzewek. Dlatego cały produkt podzieliłem sobie na trzy drzewa o różnych gabarytach.
Po wycięciu wybranego kształtu warto całość podrasować kolorystycznie, ponieważ oryginalnie wygląda to nazbyt jednolicie. Ze swojej strony sugerowałbym wykorzystać aerograf i podkoloryzować roślinkę.
W poniższym przykładzie spód krzaka prysnąłem ciemnobrązowym kolorem z palety Vallejo za pomocą aerografu. Potem za pomocą pędzla tym samym kolorem, ale już delikatnie rozcieńczonym, pomalowałem pniaki krzewu. Tak jak w naturze bywa, nie wszystko jest idealne jednolite, dlatego warto zająć się również listowiem. Wykorzystałem kilka kolorów w różnych zielonych odcieniach i całość nieregularnie prysnąłem tym razem na górnych, zewnętrznych powierzchniach roślinki.
Poniżej porównanie niepomalowanego drzewka wraz wersja lekko podkoloryzowana. Niestety na zdjęciu kontrast z białym tłem nie do końca daje obiektywny pogląd zalet podrasowania roślinek.
Nasz krzaczek należałoby przymocować do podstawki. Tutaj za dużego wyboru nie mamy. Polecany jest klej do drewna – tzw. Wikol (white glue). Ja osobiście preferuję klej cyjanoakrylowy lub akrylową żywicę modelarską np. z MIG Productions.
Niektórzy powiadają, że modelarstwo w Czechach jest hobby narodowym, więc nic dziwnego, że istnieje firma, która zajmuje się produkcją roślinności do dioram taka jak Model Scene. Mało tego, wyroby tej manufaktury znajdziecie również pod paroma innymi szyldami. Znaczy się fabryka produkująca tę zieleninę ma duże moce przerobowe.
Nasuwa się myśl, po co kupować, jak można zrobić samemu. Przyznam szczerze, że kiedyś próbowałem wyhodować komosę ciernistą. Niestety kiepski ze mnie ogrodnik, dlatego z chęcią sięgam po półgotowe produkty takie jak te zestawy. Bez większych starań możemy uzyskać zadowalający efekt realistycznej roślinności i wykorzystać go na naszej dioramie lub podstawce pod model. W gruncie rzeczy zatem – oszczędność – czasu, i niejednokrotnie nerwów.
Mateusz Mathea