1/144 P-39 D/F/K Airacobra
Brengun – BRP144011
Airacobra z Brenguna to kolejny model w skali 1/144 na którego pudełku oraz ramkach pojawia się logo JACH. Przypuszczam jedynie, że to jakiś kooperant – być może twórca wzoru, ale szczegółów nie znam. Nie jest przy tym zaskoczeniem, że model sam w sobie przypomina jakością wspomnianego Hortena. Zacznijmy jednak od opakowania, które z kolei przypomina pudełka wszystkich innych modeli plastikowych marki Brengun. Mamy więc niebrzydki boxart
..oraz zwyczajowo, nieszczególnie czytelne schematy malowań i uplasowania nalepek zaprezentowane na pudełka odwrocie
Wewnątrz opakowania niemało powietrza oraz strunówka z elementami modelu oraz instrukcją montażu
Instrukcja zawiera oczywiście również diagram z numeracją części. A potem prowadzi w kilku krokach przez budowę miniatury
Jak widać już na powyższym diagramie, elementy modelu mieszczą się w dwóch ramkach z szarego plastiku oraz jednej maleńkiej z oszkleniem kabiny
Jak wspomniałem we wstępie, model z bliska przypomina wykonaniem miniaturę Hortena. Bo ogólnie rzecz biorąc nie jest źle, ale też do ideału daleko. Linie podziału całkiem równe, choć widać, że tu i ówdzie rylec się omsknął. Jedne są cieńsze, inne grubsze (i to bez jakiegoś uzasadnienia – ot tak wyszło), a generalnie wszystkie proszą się o pogłębienie. Tym bardziej, że miejscami są tak płytkie, że prawie zanikają. Największą jednak wadą są paskudne zapadnięcia na płacie na wysokości wnęk podwozia.
Detale jedne lepsze, inne gorsze (jak choćby fotel). Ogólnie nie jest źle, szczególnie jak na szorta i skalę, ale drobiazgi takie jak nożyce amortyzatorów goleni czy całkowicie gładka tablica przyrządów wprost nawołują do uzupełnienia modelu zestawem blach – i owszem, takowy Brengun ma również w swojej ofercie.
Szybka taka sobie – i nie wiem czy na jej przejrzystość pomoże polerowanie. No ale cośtam przez nią będzie widać
No i właśnie – kalkomania – całkiem przyzwoita. Bez szału, bez wstydu.
KFS