1/48 IJA Type 99 Assault Plane Ki-51 “Sonia”
Wingsy Kits – D5-04
Wingsy Kits nie zalewa rynku nowościami. Przez kilka ostatnich lat oferował jedynie Claude w różnych odmianach. Z drugiej jednak strony, cieszyć powinna jednak sytuacja, gdy producent zamiast na ilość, stawia jednak na jakość. A przy okazji kpi ze stereotypów. Bo Modele ze stajni Wingsy to szortrany. Tak – producent informuje o tym na swojej stronie
.. jeśli nie dajecie wiary, to zawsze może prześledzić fotki na fejsowym profilu, gdzie pokazane są różne etapy produkcji form. A zatem, jeśli ktoś zna poprzednie modele Wingsy, to może być zdziwiony. A jeśli ktoś nie miał styczności z miniaturami tego ukraińskiego producenta, to polecam uwadze poniższy materiał. Zacznijmy jednak od początku, czyli od opakowania. Solidnego – bo pod kolorowym wieczkiem, z niebrzydkim boxartem..
..kryje się fasonowe pudełko ze sztywnego kartonu. Wypełnione całkiem obficie
W strunowych workach kryje się osiem ramek z ciemno szarego plastiku i jedna, nie mniejsza, przeźroczysta
Do tego jest nieduża blaszka, której znacząca cześć wypełniają brzechwy bomb. Ale oczywiście są też pasy foteli pilotów i inne drobiazgi
Miłym, a nieczęstym dodatkiem są maski do oszklenia kabiny
No i oczywiście kalkomania. Niezbyt bogata, ale wydrukowana rewelacyjnie
Dzięki nim model można wykończyć w jednym z czterech wariantów:
W instrukcji przedstawione są one już jednak na czarnobiałych profilach, mimo to klarown9e opisujących malowania. Jedynie mało praktycznie ulokowanych na arkuszu
Producent zachowuje również powściągliwość w sugestiach dotyczących farb – poprzestaje na kolorkach z palety Mr. Color i Mr. Hobby
Instrukcja montażu, co oczywiste również monochromatyczna, jest zupełnie przejrzysta i czytelna; sprawnie prowadzi po kolejnych etapach stosunkowo budowy tego jednak całkiem zaawansowanego i skomplikowanego modelu
No dobrze – pora przyjrzeć się z bliska tym szortranowym wtryskom. Najpierw szybki – klarowne, cienkie, bez zniekształceń
Powierzchnie płatowca są.. no co ja będę pisał, sami popatrzcie:
Nie gorsze jest podwozie, choć trochę szkoda, ze nie ma oponek z delikatnym ugięciem
Pewnie znajdą się żywiczne zamienniki konkurujące detalami z silnikiem z zestawu, ale nie będzie łatwo przyćmić ten plastik
..choć rury wydechowe trzeba nawiercić samodzielnie
..oraz poświęcić nieco uwagi klapkom chłodzenia silnika. W modelu dostajemy je wyłącznie w pozycji zamkniętej. To akurat nie jest jakieś wielkie zmartwienie – gorzej, ze sposób w jaki został przygotowany ten element w konsekwencji zmusza do poprawienia nacięć dzielących poszczególne żaluzje. Oraz po0nitowania ich powierzchni
Śmigło ma trzy różne kołpaki do wyboru (choć w tym zestawie wybiera się spośród dwóch z nich)
Wyboru nie ma natomiast w kwestii brzechw bomb – te w modelu są wyłącznie w formie fototrawionych blaszek. W plastiku mamy same korpusy
Elementy wnętrza kabiny to w zasadzie dwie pełne ramki detali. Szoferka to, bez mała, model w modelu, co widać już było w instrukcji, a co także zasygnalizowane jest na pudełku
Tutaj również – od ogółu, do szczegółu – jest imponująco
Z budową warto się wstrzymać aż Yahu przygotuje kolorowe tablice do tej miniatury. Wypadałoby też poszukać nowej lufy do karabinu
..ale i bez tego – prosto z pudła – model powinien być ponadprzeciętnie efektowny. Oczywiście pod warunkiem bezproblemowej składalności. Choć tutaj, po doświadczeniach z Claude nie spodziewam się żadnych niemiłych niespodzianek.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Model przekazany do recenzji przez Wingsy Kits
P.S. Słusznie koledzy współmodelarze zwrócili uwagę, iż zabrakło tutaj porównania wykończenia powierzchni ze Wzorem z Obernitz, czyli edkowym spitem w 1/48. Zatem spieszę materiał uzupełnić:
