1/10 Roman Signifer

1st Century A.D.

Young Miniatures – YH1803

Dość klasyczna pozycja. I już nie nowa. Ale skoro całkiem nierzadko spotkać ją można na wystawach modelarskich, to pomyślałem, że może jeden z drugim będzie zainteresowany, jak wygląda ona w oryginalnej edycji. A wygląda jak to delikates z Korei – już samo opakowanie na to wskazuje. Mamy bowiem niemałe, solidne pudełko z oklejanego kartonu, dodatkowo zabezpieczone bezbarwną koszulką z nadrukowanym logo producenta

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

A potem mamy odpakowywanie precjozów. Pod wieczkiem kryje się krótka broszurka z lakonicznymi informacjami na temat malowania

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

..zwracam uwagę na specyficzną technikę łączącą farby wodne i olejne

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Pod pierwsza przekładką z gąbki znajdziemy woreczek z drobnicą oraz tabliczkę na podstawkę

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Tabliczkę fajną, metalową, fototrawioną i od razu z pomalowanym tłem. I, mimo folii zabezpieczającej, nieco zaśniedziałą

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Grzebiąc głębiej w pudełku, dokopujemy się do właściwych elementów pocycka oraz odlanej z żywicy podstawki

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Cały komplet odlewów prezentuje się następująco

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Wspomniana podstawka to najpewniej klon drewnianego toczonego klocka. Nie wiem, na ile blaszkę z nazwą modelu dałoby się uformować, by jej tu użyć

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Bez względu na to czy użyjemy postumentu z zestawu, czy wybierzemy jednak jakiś prawdziwy drewniany klocek, popiersie wymaga ustawienia na drobnym postumencie

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures 1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Gdyby ktoś chciał użyć czegoś cieńszego – rurki albo pręcika, to czeka go jednak odrobina szpachlowania

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

I tak to dochodzimy do samej rzeźby. Korpus popiersia to w zasadzie samo futro z misiaka narzucone na ramiona

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures 1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Osobnym elementem jest głowa, pozbawiona jednak elementów kasku – te mają odpowiednio przygotowane gniazda na policzkach

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures 1/10 Roman Signifer - Young Miniatures 1/10 Roman Signifer - Young Miniatures 1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

 

Jeżeli po reszcie rzeźby ktoś nie miał jeszcze pewności, to nabrać jej może przyglądając się detalom policzków (hełmu) – rzeźba to analogowa, nie cyfrowa. Zresztą to na tyle stara figurka, że cyfrowe opracowania były jeszcze w powijakach. Na głowę zatknąć należy górę hełmu, odlaną w jednym kawałku z truchłem niedźwiedzia

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

..bezzębnym truchłem, bo gebis jest osobnym detalem

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

..podobnie jak łapki czy wstążka pod szyję

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures 1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Kostki wlewowe są w największych elementach z grubsza usunięte – to daje możliwość wstępnego poskładania ludzika

1/10 Roman Signifer - Young Miniatures 1/10 Roman Signifer - Young Miniatures 1/10 Roman Signifer - Young Miniatures

Zacna figurka, jak zresztą chyba zdecydowana większość ludzików z Young Miniatures

KFS