1/72 Ki-51 Sonia Assault plane
Advanced Kit
Clear Prop Models – CP72011
Nie sposób nie odnotować wyraźnych podobieństw między ofertami Clear Prop oraz Wingsy Kits. I owszem – ta sama technologia, ta sama narzędziownia. Ba, nawet to samo opracowanie jako baza do projektu miniatury. Ale to wciąż dwie osobne firmy, które zamiast konkurować ze sobą, podzieliły się rynkowym tortem. Jak widać – da się. Wobec powyższego, nie powinno być zaskoczeniem, że skoro ostatnio Wingsy wypuściło model Sonii w 1/48, to teraz Clear Prop zaoferował miniaturę tego samolotu w skali 1/72.
Ponownie również mamy do czynienia z wydaniem klasy Advanced, czyli odpowiednikiem typowego edkowego profipacka. W zestawie prócz plastikowych wyprasek mamy zatem blaszkę i maski. Oraz kalkomanie – ale to chyba oczywiste
Co prawda Sonia małym samolotem nie jest, to jak na model w skali 1/72 w pudle mamy całkiem sporo dobra
Elementy plastikowe to pięć ramek z ciemnoszarego plastiku oraz jedna, niemała zresztą, przeźroczysta
Szklarnia w tym modelu jest okazałych rozmiarów. Budziło to pewne moje obawy po jednak nie do końca perfekcyjnym oszkleniu w modelu Claude (Taka ciekawostka – Claude to nie Klaudia, to imię męskie. Po prostu Claude.). Na szczęście okazały się one bezpodstawne – szybki są nawet całkiem cienkie, delikatne, dobrze przygotowane
W przypadku elementów, gdzie z przeźroczystego plastiku odlana jest zarówno imitacja szybki, jak i fragmentu poszycia, wyraźna jest różnica między powierzchniami – wypolerowanym przeszkleniem a ponitowanym kadłubem…
..bo nie inaczej niż w poprzednich modelach CP, powierzchnie zdobią nie tylko cienkie, ale ostre i wyraźne linie podziału, ale również gęsta siatka nitów
…i jeszcze w porównaniu – tym razem nie z edkowym spitfajerem, a z Jakiem z Army. Po pierwsze dlatego, że ten model akurat miałem po ręką, a po drugie – wydaje mi się, że Arma zrobiła to jednak lepiej niż Czesi
Skoro oszklenie w tym modelu jest wysokiej klasy, to będzie przez nie dobrze widać wnętrze. I bardzo dobrze, bo to kolejna sekcja modelu opracowana nie gorzej niż robi się to w miniaturach 1/48
Na przykład taką tablicę przyrządów dostajemy w dwóch wariantach – plastikową, całkiem ładną…
…lub kompilację plastiku, blaszki, kalkomanii i bezbarwnej kliszy z zegarami
I tutaj mam pewne wątpliwości – przede wszystkim klisza ma tak delikatny nadruk (fakty w skali), że cyferblaty są na niej prawie niedostrzegalne
Tu, moim zdaniem, znacznie lepiej wypada kalkomania, bezdyskusyjnie wydrukowana wyśmienicie
…wydaje mi się zatem, że z kliszy można śmiało zrezygnować na rzecz kalkomanii. Otwarta pozostaje jedynie kwestia, czy wybrać tablicę plastikową, plastikowo-blaszaną…
…czy poczekać na Yahu, bo na pewno coś zrobią do tego modelu. Czekać natomiast nie trzeba będzie na maski do oszklenia, bo te dostajemy w zestawie
Czekać nie trzeba będzie również na pasy, bo ładną ich reprezentację znajdziemy w blaszce fototrawionej
…choć większą jej cześć zajmują brzechwy bomb. Bomb zawartych w osobnej ramce
…a jedno z drugim każe przypuszczać, że jeśli CP zdecyduje się wydać ten model w budżetowej edycji podobnej eduardowym łikendom, czyli sam plastik, to w niej podwieszeń raczej nie będzie. Z kolei jeśli pojawi się wydanie Expert, czyli z jakimiś żywicami, to podobnie jak w Claude powinna ona zawierać silnik. Nie dlatego, że w tym modelu silnik jest słaby – wręcz przeciwnie – stanowi całkiem rozbudowany segment
…ale jednak żeberkowanie cylindrów, choć niebrzydkie, to w kontekście ogólnego wykończenia tej miniatury pozostawia pewien niedosyt
Pewnym rozczarowaniem są też klapki osłony silnika. Już nie mówię, że w modelu mamy je tylko w pozycji zamkniętej, ale od razu wymagają nacięcia…
…i choć drobniejsze szczegóły wyglądają zupełnie ładnie…
…to wciąż jest tu miejsce na żywiczny zamiennik. Zamiennik, w którym zapewne wydechy będą od razu nawiercone
Śmigło, jak śmigło, z trzema kołpakami do wyboru – a w zasadzie z dwoma, w tej edycji
Podwozie nie wyróżnia się niczym ani na plus, ani na minus
Podobnie imitacje szmacianego poszycia. Choć może na lotkach jest zbyt delikatne – w gotowym modelu zapewne zupełnie zniknie; na powierzchniach sterowych ma całkiem dobra prezencję
I to by było na tyle, jeśli chodzi o sam model. To jeszcze kalkomania. A w zasadzie kalkomanie, bo oprócz dużego arkusza…
…zawierającego wszelkie napisy eksploatacyjne oraz oznaczenia dla czterech wariantów malowania
…mamy też wąski paseczek z bonusowymi znaczkami
…w instrukcji opisanymi jednak wyjątkowo lakonicznie
Co tu dużo mówić.. #robiłbym
P.S. Tytułem uzupełnienia dwa słowa o drobnym dodatku przygotowanym przez Eduarda
Ki-51 Sonia CLEAR PROP
Eduard – CX558
..tak, maski. Niby dziwny ruch, bo w zestawie przecież są już gotowe. Ale po pierwsze cięte w materiale nieco grubszym niż żółta taśma używana przez edka. A po drugie przydadzą się posiadaczom edycji klasy Starter, czyli pozbawionych dodatków (taki odpowiednik eduardowych weekendów).
Budowa modelu pozwoliła dodatkowo odkryć, że maski z zestawu są nie do końca dopasowane do kształtu szybek. A dodatkowo niezbyt równo wycięte. I tu Eduard jednak wygrywa, jakością nienaganną. Ale też perfekcyjnym dopasowaniem. Początkowo bowiem byłem pewien, że naklejki przygotowane dla wszystkich elementów przeźroczystych to przerost formy nad treścią. Otóż nie – czescy projektanci zauważyli, że oszklenie w zależności od wersji ma minimalnie różne rozmiary. Szybki w elementach pozwalających zamocować limuzyny w pozycji otwartej są nieznacznie wyższe. A takoż i maski Edka
Jedyną maską, którą lepiej opracował Clearprop jest ta na przód wiatrochronu – ma bowiem wycięcie pod celownik lunetowy, który przez Eduarda został zignorowany
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazany do recenzji przez Clear Prop Models i Eduard
Can you provide a translation or an English page with contact and kit order forms please ??
I believe you will be able to understand most important aspects of this review by simply using Google translator.
No i czekam(y) na follow-up o skali 1/144 🙂