Brezent na szalupach
Poradnik
Umiejętne zasłanianie baboli na modelu to podstawowa umiejętność modelarska. Zdecydowanie najpopularniejszym sposobem jest obkładanie takich miejsc szmatami i plandekami. Trudniej jest skorzystać z tej metody w okrętach, bo tam takie szmaty nie walały się po pokładzie gdzie popadnie, a i grubość chusteczki higienicznej nie za bardzo odpowiada skali.
Czasem jednak jesteśmy zmuszeni przez producentów modeli do szukania podobnych rozwiązań. Nie pomnę już który, ale szalupy jednego z nich nagminnie miały dziurę po wypychaczu na samym środku dna. Były jeszcze jakieś przegrody, co skutecznie uniemożliwiało wyszlifowanie ewentualnego szpachlowania. Szybciej było to czymś zasłonić.
Hydrauliczne taśmy teflonowe, dostępne w każdym markecie czy sklepie branżowym. Mniejsze o szerokości 12mm w dwóch grubościach – 0.075 i 0.1mm; większa (gazowa) o szerokości 19mm i grubości 0.2mm
No i co z tym można zrobić? Na początek pomalować.
łódka 1/700
Odcinamy kawałek trochę większy niż przykrywany element
Przyklejamy z jednej strony
Układamy fałdy – delikatnie, bo materiał o tej grubości jest bardzo podatny na rozciąganie
Jeśli ułożenie fałd w jakimś miejscu nam się podoba, próbujemy przykleić to miejsce, by nam się już nie rozsypały
No i tyle
Jak wyżej pisałem, pierwsza moja próba wynikła z konieczności, a ponieważ efekt mi się spodobał, to w większości moich modeli jakieś szalupy dostają brezent.
W starszych modelach gdy nie było jeszcze na rynku żywic, by zasłonić puste wnętrze, a teraz dla urozmaicenia miniatury
I nie tylko szalupy, bo z powodzeniem można to zastosować do przykrycia cargo
Taśmy można układać pomalowane lub prosto z rolki. Materiał jest strasznie cienki i bardzo podatny na dotyk. Nagminnie czepia się czubka pęsety i każdy ruch może spowodować rozsypanie się już ułożonych warstw. Dlatego ja, jak tylko jakiś fragment uda mi się przyzwoicie ułożyć staram się przykleić to miejsce. Prosto z rolki można ułożyć subtelniejsze fałdy, bo taśma nie ma jeszcze grubości farby, ale wtedy należy szczególnie uważać (patrz wyżej). Z pomalowaną już lepiej się pracuje, ale i fałd nie da się tak gęsto powywijać. Do wyboru.
Jeśli pomalowany kawałek trochę pomiędlimy w palcach, dostaniemy marmurek, który też może być komuś przydatny (myślałem żeby próbować uzyskać z tego efekt zniszczonej/popękanej skóry na siedzeniu ciężarówki).
Janusz Bogusz – Rhayader
A ja pytnie mam, bo w tekście nie wyczytałem. Jakie farbki do malowania tych taśm są lepsze? TAMIYA/GUNZE czy może vinyle Vallejo itp? Malowanie pędzlem czy aerografem?
Ps. Super poradniki 🙂
Aerograf, pędzel da grubszą warstwę, a nam zależy by było to cienkie i łatwo się układało. Malowałem Tamiyą akrylową i Model Masterem olejnym – było OK.
Innych nie stosowałem.
ps. dzięki 🙂
Ja mam pytanie, jakiego kleju używasz doklejenia taśmy teflonowej i do przyklejania do obiektu?
Kleję cyjanoakrylem
Dziękuję za info.