Messerschmitt Bf 109 Aces
“Eastern Front Fighters”
Exito Decals
Meserszmitów, jak Tygrysów, nigdy za wiele. To znaczy takie są realia rynku. Nie dziwi zatem, że Exito Decals w swoim dziesiątym już zestawie nalepek na samoloty sięgnęła po ten właśnie temat. Temat asów frontu wschodniego. Mamy zatem trzy Messerschmitty:
Na marginesie, i apropos marginesu – bo tu na etykiecie pojawia się informacja o skali – wreszcie ktoś wpadł na racjonalizację druku frontowej karty – teraz wspólnej, a informacja o podziałce trafia we właściwe miejsce w postaci naklejki
Wracając jednak do zawartości zestawu – typowego jeśli chodzi o formułę – mamy trzy propozycje malowań. Trzy różne wersje stodziewiątek, od wczesnej, do późniejszej. I co ciekawe (i niewątpliwie jest to jedynie zbieg okoliczności), poszczególne warianty można stopniować z perspektywy modelarskiej od najtrudniejszego, do najłatwiejszego w malowaniu. Bo pierwszy to Emil
…ma nie tylko jednak dość gęste plamy kamuflażu, ale też drobne i gęste mazy na kadłubowym krzyżu belkowym…
…których wydawca nie zdecydował się odtworzyć na kalkomanii – w niej znajdziemy krucyfiks czyściutki
Oprócz rzutów pokazujących kamuflaż, a zarazem rozmieszczenie nalepek, dostajemy różne informacje i didaskalia, w tym fotkę archiwalną. Oraz odniesienie do materiałów źródłowych
Kolejny samolot to już Bf 109 F. Konkretnie F-4 Trop
Jak widać, kamuflaż tylko na pierwszy rzut oka jest finezyjny – bo po bliższym spojrzeniu wygląda jednak jak maźniety gęstą pakterką wlaną do aerografu z uszkodzoną dyszą. Tu również dostajemy trochę informacji źródłowych, jak również trochę gdybań autorów opracowania
Ostatni wreszcie – Gustaw, w nonszalanckim zimowym mundurku – najłatwiejszym do zmalowania bez względu na skalę
Jak bardzo nonszalanckim, pokazuje nawet niezbyt wyraźne zdjęcie archiwalne
Nawiasem mówiąc, ta maszyna również ma tropikalną proweniencję
Tyle o wkładkach z malowaniami. Przy okazji warto jeszcze odnotować, że sylwetki Fryca i Gustava przygotował Anders Hjorstberg, zaś Janusz Światłoń odpowiedzialny jest tutaj jedynie za kolorowankę Emila.
Kalkomanie zawarte w zestawie, jak zwykle, wydrukowane zostały przez włoski Cartograf. Zawartość arkuszy taka sama, choć ich aranżacja w każdej ze skal jest odmienna. Zatem po kolei:
1/48 Messerschmitt Bf 109 Aces
“Eastern Front Fighters”
Exito Decals – D48010
To niemieckie malowanki, więc zbyt wielu finezyjnych oznaczeń nie ma, ale te, które są, wydrukowano na odpowiednio wysokim poziomie
Zestaw siedemdwójkowy ma siłą rzeczy nieco mniejszy arkusik
1/72 Messerschmitt Bf 109 Aces
“Eastern Front Fighters”
Exito Decals – D72010
Oznaczenia, w tym szczególnie godła, mimo iż mniejsze, nie są mniej czytelne
No i zwyczajowo, hinduskie znaki szczęścia mamy zarówno w wersjach poszatkowanych…
…jak i zgrupowane w stosunkowo łatwym do odcięcia brzegu, kompletne ich wersje
Podsumowując – komplet nawet ciekawy. Tylko w jubileuszowym, dziesiątym zestawie wolałbym jednak widzieć nie samoloty hitlersynów, a – dajmy na to – TS-11 Iskra Aces – “Rycerze Srebrnej Pani”. Czy jakiś taki..
KFS
P.S. Powyższe opracowanie dostępne jest również w skali 1/32
P.S.’ Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez Exito Decals