1/72 FM-2 Wildcat – Waloryzacje
Do modelu Arma Hobby
Eduard
Nie jest zaskoczeniem, że Wildcatem z Arma Hobby zainteresowali się producenci dodatków i waloryzacji. Pierwsze było rodzime Yahu Models z tablicą przyrządów. Nieco dłużej czekać trzeba było na Eduarda, ale ten z kolei podszedł do tematu z większym rozmachem – opracowując kilka różnych zestawów. Bo na przykład blaszkę klasy Zoom
1/72 FM-2 Zoom
Do modelu Arma Hobby
Eduard – SS713
Zestaw ten to pojedyncza kolorowana blaszka…
Jej zawartość pozwala na zwaloryzowanie kabiny. I tylko jej
Dobrze, że są pasy, bo te Edek lubi sprzedawać osobno. Ale prócz nich są przede wszystkim nakładki na panele, tabliczki znamionowe i inna drobnica. No i oczywiście tablica przyrządów
Prawdę mówiąc, w wielu przypadkach jakość detali plastikowych w połączeniu z dobrze opracowanymi kalkomaniami sprawia, że zastosowanie blach nie jest zupełnie oczywiste
Bezdyskusyjnie konkurencyjne dla kalkomanii są fototrawione pasy fotela pilota
Rzecz to jednak istotna przede wszystkim dla posiadaczy wydań klasy Junior/Model Kit – bo w przeciwieństwie do zestawów Experckich, w nich nie ma żadnych blaszek. Nie ma też masek, i co prawda w instrukcji znajdziemy szablon do ich samodzielnego wycięcia, to dla wygodnickich są gotowce z Eduarda
1/72 FM-2 – Maski
Do modelu Arma Hobby
Eduard – CX578
Dwa powyższe zestawy zainteresują przede wszystkim posiadaczy edycji Junior/Model Kit. Tym bardziej ciekaw byłem, co Eduard wymyślił jako zawartość dużego kompletu blach, czyli:
1/72 FM-2 Zoom
Do modelu Arma Hobby
Eduard – 73713
No tu już jest tego więcej, bo oprócz opisanego wyżej kolorowego Zooma…
…jest też duża, niekolorowana blacha
Tylko gdy się jej uważnie przyjrzeć, a szczególnie po przeanalizowaniu instrukcji…
…wychodzi na to, że w niemałej mierze powiela ona detale, które znajdują się w blaszce dołączanej do wydania Expert, czyli takiej:
A więc detale silnika, wnęki podwozia itd.
Jako najbardziej istotne elementy, których w modelu Army nie ma albo wymagają waloryzacji. wskazać można głównie pokrywy wnęki podwozia…
…czy fotel, który z plastiku, siłą ograniczeń technologii, bardzo delikatny być nie mógł
I pewnie tylko dlatego, by wzmóc zainteresowanie tym zestawem wśród posiadaczy wydań ‘profipackowych’, dość niecodziennie w komplecie zawarto również imitacje klap (które zazwyczaj są zupełnie osobną pozycją w ofercie)
W sumie nawet nie bardzo skomplikowanych w montażu – nie licząc konieczności przeszczepu plastikowych detali na ich powierzchnie
Podsumowując – nieco dziwny to zestaw i pewnie dla wielu rozczarowujący. Szczególnie, że i tutaj zabrakło metalowych zamienników brzechw pocisków – na brak których utyskiwałem w opisie modelu. I gdyby nie imitacje otwartych klap, to znowuż byłby komplet kierowany przede wszystkim do posiadaczy modeli w wydaniu Junior.
Bez względu na wersję zestawu, wart rozwagi jest jednak inny drobiazg – owoc drukarki 3D. Mowa o rurach wydechowych
1/72 FM-2 exhaust PRINT
Eduard – 672298
Wbrew pozorom nie jest to bardzo eksponowany element. Dodatkowo, w modelu, ze względów technologicznych delikatnie uproszczony
Nawiercenie otworów nie jest wyzwaniem..
..ale jeśli ktoś lubi swoje lenistwo, a przy tym nie brzydzi się dodatkami, to może skorzystać z gotowego zamiennika
Montaż jest prosty, choć naturalnie wymaga ingerencji w plastik
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez firmę Eduard