1/16 Roman Gladiator
ICM – 16303
Trudno wykrzesać mi choćby cień entuzjazmu dla tego tematu. Bo o ile kilka stuleci starożytnego Rzymu dostarcza całego mnóstwa wybornych tematów figurkowych (bo to jednak nie tylko legioniści z Asterixa), to gladiatorzy są dla mnie jakąś aberracją. Od razu widać, że to cyrkowcy, a ich wyposażenie wygląda jak śmieciowy kospley. Ale jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki, więc pewnie i figurka gladiatora Romana ucieszy niejednego współmodelarza. Zastanawiam się jednak, komu może się przydać plakat z Romanem
..bo podobnie jak w pozostałych zestawach ICM w 1/16 znajdziemy w pudełku reprodukcję boxartowego obrazka. Skoro przy papierkach jesteśmy, to na kolejnym arkuszu jest informacja o zestawie, w tym inwentaryzacja zawartości, oraz tabelka z kolorami potrzebnymi do malowania, konsekwentnie podanymi na podstawie dość kuriozalnej selekcji producentów palet.
Konsekwencji nie brakuje również w jakości i estetyce ilustracji stanowiących schemat montażu i malowania modelu
W pudełku znajdziemy też ulotkę informująca o tym, że ICM uruchomił obsługę klienta (już ktoś może korzystał? Działa? Jeśli tak, to czy sprawnie? Czy jak gwarancja na buty? [komentarze pod recenzją wskazują, ze owszem, działa nawet całkiem udanie])
No i wreszcie elementy zestawu, spakowane w duża foliową kopertę
Dwie ramki z modelem – w tym jak zwykle – jedna z postacią, druga z wyposażeniem
..oraz podstawka
..której w sumie nie ma co poświęcać uwagi. Ale jest.
Ramki z szarego plastiku różnią się nie tylko tematycznie zawartością, ale też sposobem opracowania. Nie inaczej niż w innych zestawach rzeźba postaci powstała ręcznie, natomiast ekwipunek to już opracowanie cyfrowe. Wiążą się z tym pewne dysonanse w jakości detali – bo te robione ręcznie nie zawsze zaskakują finezją
..tymczasem te opracowane na komputerze mają ładne, równe i wyraźne ornamenty i drobne elementy wykończenia elementów
Z drugiej strony, niektóre elementy jednak lepiej i bardziej naturalnie wyglądają, gdy nie znać po nich cyfrowej sztuczności i regularności
Nie tylko wybrane detale, ale i ubrania, w tym naturalnie wyglądające fałdy, nawet jeśli to fałdy na pampersie
..a w sumie jeszcze fajniej prezentuje się przeszywania ochraniająca ramię czy golenie
I w sumie te wszystkie elementy przesłaniają całkiem sporo ciała, co poniekąd czyni tę figurkę dobrym tematem na próby w malowaniu tego niełatwego jednak tematu, jakim jest ludzka skóra na dużych powierzchniach. Bo powierzchnie wciąż są spore, aczkolwiek niezbyt kluczowe dla całości
Całkiem nie najgorzej wyrzeźbiona jest również twarz
..co czyni również ja dobrym materiałem do wprawek malarskich. Tym lepszym, że w razie niepowodzenia ostatecznie i tak chowa się ją za durszlakiem zakładanym na głowę
To nie pierwsza plastikowa figurka gladiatora w 1/16 na rynku. Już dawno temu z tym tematem zmierzył się MiniArt. Tamte figurki były jednak nieco bardziej statyczne, a w zasadzie mniej ekspresyjne. Tutaj mamy pozę mocno dynamiczną. Ciekawe czy w związku z tym jest to forpoczta drobnej serii. Bo kilka archetypicznych wariantów uzbrojenia i wyposażenia gladiatorskiego jest jeszcze wartych uwagi.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Model przekazany przez firmę ICM dzięki uprzejmości dystrybutora Hobby 2000
Figurki to nie moja bajka, ale kupiłem z myślą prezentu urodzinowego dla kumpla, którego fascynuje wszystko, co z Rzymem związane – mój plan to i tak “machnięcie” całości metalizerem na brąz. Po otwarciu pudełka okazało się, że brakuje jednej stopy. Napisałem na adres z ulotki z pieskiem i jeszcze tego samego dnia odpisała mi bardzo miła pani. Najpierw wypytała o sklep, w którym dokonałem zakupu, a po weryfikacji poinformowała mnie, że wysłali całą ramkę. Cierpliwie czekam -biorąc pod uwagę okoliczności.
Uzupełnienie – właśnie listonosz przyniósł paczuszkę z Ukrainy z kompletną ramką. Cała procedura trwała dokładnie dwa tygodnie. Support rzeczywiście działa.
Dziękuję bardzo za informacje. teraz pozostaje mieć nadzieję, że serwis nie będzie nadużywany i nadal będzie funkcjonował sprawnie
Serwis działa nadal bardzo dobrze – w jednym zestawie figurek miałem włożoną błędną ramkę – w sumie się nie dziwię, bo naprawdę były podobne. Wysłałem zdjęcia i opis problemu na maila z ulotki z pieskiem. Na paczkę z właściwą wypraską czekałem miesiąc – z czego można w sumie odjąć dwa tygodnie, bo support zaczynał urlop akurat dwa dni po moim mailu. Obsługa na naprawdę wysokim poziomie 🙂
Dziękuję za sygnał!