1/48 Spitfire Mk.I – Dodatki

1/48 Spitfire Mk.Ia – dodatki i waloryzacje

do Modelu Eduard

Jak do każdego innego, tak i do Spitfajera Mk.I Eduard opracowuje systematycznie szereg mniej lub bardziej zaawansowanych waloryzacji. Od premiery wspomnianego modelu trochę czasu już minęło, zatem trochę tych dodatków zdążyło się już zebrać

I to oczywiście nie wszystkie. Co jednak ciekawe, większość z nich to zestawy ewidentnie pod wydanie klasy Weekend, a w tej linii Spita Mk.I jak dotychczas nie ma. Jest za to Overtrees – ta seria jest jednak konsekwentnie dostępna dla polskich klientów jedynie w sklepie firmowym Eduarda. Tak czy inaczej, pierwszy omawiany tu zestaw jest ze wszech miar oczywisty – pasy

1/48 Spitfire Mk. I seatbelts STEEL

Eduard – FE1112

I co tu dużo mówić – po prostu – pasy fotela pilota

Oczywiście oparte na tym samym projekcie, co te, które są częścią modelu klasy Profipack

Identyczną blaszkę znajdziemy zresztą w kolejnych zestawach, o krok bardziej rozbudowanych, czyli Löök

Dwa, bo jeden do wersji wczesnej, drugi do późnej (cokolwiek by to nie znaczyło), a w praktyce, jeśli dobrze widzę, różnią się jednym wskaźnikiem na tablicy przyrządów

Bo tablica jedynie te zestawy odróżnia – blaszka, jak wspomniałem, jest taka sama

W zestawie…

1/48 Spitfire Mk. I early – LööK

Eduard – 644063

…załączona tablica wygląda tak:

…natomiast w secie

1/48 Spitfire Mk. I early – LööK

Eduard – 644063

…jest taka zupełnie podobna

Niewątpliwą zaletą tych kolorowanych żywic jest prostota montażu…

…ale jakość nie jest już najmocniejszą stroną. Oczywiście ‘na żywo’ wygląda lepiej. Ale czy na żywo, czy w obiektywie makro lepiej wygląda blaszka z modelu

Na pewno jednak szybciej jest zamontować Looka, niż malować plastik i oklejać go kalkomaniami. Tak samo jak szybciej jest sięgnąć po gotowe maski, niż samemu je wycinać. I tu ponownie, zwyczajowo już, do wyboru są dwie wersje

Tu nie ‘wczesna’ i ‘późna’, a wersja klasyczna

1/48 Spitfire Mk. I – Maski

Eduard – EX713

…w sumie identyczna z tym, co jest dołączone do edycji Profipack. Drugi wariant masek to już TFace, czyli zestaw powiększony o nalepki do zabezpieczenia również wewnętrznych powierzchni

1/48 Spitfire Mk. I – Maski TFace

Eduard – EX709

Typowego zestawu Zoom do tego Spita nie ma. To znaczy zoomem są pasy, od których zaczyna się ten materiał. Natomiast zamiast minimalistycznej blaszki dostajemy do wyboru dwa zestawy Eduard SPACE

Dwa, bo podobnie jak w przypadku Look-ów do wyboru są wersje wczesna:

1/48 Spitfire Mk. I early – SPACE

Eduard – 3DL48005

…i późna

1/48 Spitfire Mk. I late – SPACE

Eduard – 3DL48006

Jak już widać na etykiecie, w zestawie znajdziemy arkusz kalkomanii i całkiem niemałą blaszkę

Blaszka jest w obydwu kompletach identyczna:

A drobne różnice sprowadzają się do detali na nadrukowanej przestrzennie tablicy przyrządów

Drukowanej jak widać dość przyzwoicie. Ani lepiej, ani gorzej niż drukowana jest blaszka z zestawu

Z zestawów może nie tyle niezbędnych, co jednak zupełnie przydatnych, wspomnieć należy jeszcze o żywicznych wydechach

1/48 Spitfire Mk. I exhaust stacks

Eduard – 648580

Warte są uwagi nie tylko dlatego, że jak to żywica, wyglądają ładnie i filigranowo w porównaniu z plastikiem (nie takim złym jednak)…

…ale również są pozbawione spotykanych w detalach wtryskowych jamek skurczowych

Co prawda w nowym wydaniu w imitacjach opon podobnych zapadnięć tworzywa już nie ma, to i tak warto przychylnym okiem zerknąć w kierunku żywicznych zamienników kół

1/48 Spitfire Mk. I Wheels

Eduard – 648579

Przy czym jednak koło ogonowe w zasadzie nie wiem po co tu jest, bo jedyna różnica to odrobinę bardziej delikatny widelec koła – czego w postawionym normalnie modelu widać nie będzie

Żywiczne koła podwozia głównego może nie wygrywają z plastikiem w kwestii bieżnika…

…bo bieżnika tutaj nie ma w zasadzie. Są za to inne szczegóły, których brak w wersji wtryskowej zaczyna doskwierać, gdy porówna się ją do zamiennika z żywicy