1/48 Bf 109E-1
Weekend Edition
Eduard – 84158
Ostatnio – i w sumie dość kompulsywnie – Eduard -przypomniał sobie o jednym ze starszych opracowań – Emilu w 1/48. Niedawno opisywałem tutaj zestaw limitowany “Adlerangriff”, a po szczegóły odsyłam do opisu wznowienia pierwszego 109E, które miało miejsce w 2017 roku. Tutaj natomiast – już po krótce – o weekendowym wydaniu wczesnej stodziewiątki. A skoro weekend, to w pudełku sam plastik:
..no i naturalnie – kalkomanie. Dwa arkusze, bo jeden ze znakami eksploatacyjnymi
..a drugi z oznaczeniami
..pozwalającymi na pomalowanie modelu w jednym z dwóch wariantów
Na drugim, większym arkuszu kalkomanii znajdziemy nie tylko krucyfiksy i godła, ale też naklejkę na tablicę przyrządów, czy wreszcie imitację pasów fotela pilota
No i włąśnie – pasy. W formie kalkomanii sprawdzą się dobrze w skali 1/144. W 1/72 – na upartego, i po odpowiednim spreparowaniu. Ale w 1/48? No tu jednak warto wstawić blaszane zamienniki. Choćby te dostępne w opracowanej z myślą o powyższym zestawie
1/48 Bf 109E-1 Weekend Zoom
Eduard – FE1071
Jak widać, jest to całkiem bogaty zestaw, który oprócz wspomnianych obowiązkowych jednak pasów
..zawiera różne drobiazgi – głównie jednak do kabiny
..przy czym o ile konieczność wymiany tablicy na kolorowy druk uważam za dyskusyjną
To niewątpliwie ważnym elementem zestawu są siatki na wloty i wyloty chłodnic
..które to w plastiku są pozbawione jakichkolwiek detali
W skrócie – blaszka raczej niezbędna.
KFS
Zestaw przekazany do recenzji przez firmę Eduard