1/700 Des Moines – Budowa – część 2

Very Fire  – 700907DX

 

Na początek, jeśli ktoś przegapił – część pierwsza opisu prac nad tym modelem

1/700 Des Moines - Budowa część 2

 

Po chwili odpoczynku zabrałem się za…

Wieże artylerii głównej

W wersji Dx możemy wymienić przednie drabinki na fototrawione i dołożyć tylne.

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

Tylko, że one strasznie odstają. Naprawdę wygląda to kuriozalnie. Tak, jakby same drabinki zostały przeskalowane ze skali 1/350, a ich mocowania już nie.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Takie drabinki faktycznie były mocowane w ten sposób, ale tutaj te trzy pipki są za duże. Być może należało je wygiąć do środka i potraktować jako punkt klejenia, ale instrukcja nic o tym nie mówi. Ja je po prostu odciąłem.

A tak to wygląda po odcięciu

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

 

Wieże artylerii dodatkowej

Z lufami do takich armatek zazwyczaj był jeden podstawowy problem. Nie były okrągłe. Często miały przesunięcia między połówkami formy i nie szło tego tak obrobić, by zachować odpowiednią średnicę. Stąd też popularność luf mosiężnych, które rozwiązują ten problem. To, że mają na końcu dziurkę, to dodatkowy bonus, bo w tej skali i tak tego za bardzo nie widać. Co innego w lufach artylerii głównej, tam dziurka jest niezbędna.
W nowych technologiach wtrysku opierających się na formach wielodzielnych lufy nie mają już podziału na dwie połówki, stąd wyglądają o niebo lepiej niż w starych wykonaniach. Takie też dostajemy w zestawie Very Fire.
Ładnie i czysto wykonane. Można je takie zostawić.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Jeśli zapragniemy je wymienić na mosiężne, to plastikowe trzeba odciąć i nawiercić dziurki pod metalowe.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Tak się zawsze robiło. To, jak dokładnie nawierciliśmy dziurki, miało później wpływ na równoległość luf. Ale Very Fire rozwiązało to za nas. Pręcik, do którego mocowane są lufy, ma już zrobione fabrycznie dziurki pod wstawienie mosiężnych. To bardzo wygodnie. Duży plus dla producenta.

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

 

Dźwig

Instrukcja sugeruje by w trzech miejscach włożyć do dźwigu ośki. Nie za bardzo wiadomo po co, bo ruchome to przecież nie będzie. Wystarczyłoby, gdyby na blaszce były wytrawione imitujące ośki punkty. Ośki w dźwigu w skali 1/700 to już moim zdaniem lekka perwersja, ale niech tam, najwyżej poklnę trochę dłużej.

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

 

Katapulty

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Przed zamknięciem należy pamiętać o wklejeniu ośki i pomalowaniu środka.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Po obu stronach mamy przykleić dodatkowe podesty.1/700 Des Moines - Budowa część 2

Tylko, że po złożeniu ten podest jest nienaturalnie oddalony, przez co powstaje szpara pomiędzy katapultą a podestem. Podpory są za bardzo wysunięte względem platformy.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Rozłożyłem podest na kawałki i poprzyklejałem osobno.

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

 

Maszt główny

Te takie zwisy mocowane do rejek (ma to jakąś swoją nazwę) powinny być większym zwisem od strony masztu, a bliżej końca rejki, tam gdzie jest ona cieńsza – mniejszym. Dokładnie tak jak na zdjęciu poniżej. Rejka w modelu nie jest zwykłym pręcikiem ścieniającym się łagodnie do końca, a elementem z wyraźnym uskokiem przy końcu rejki (może tak w tym typie miało być). 1/700 Des Moines - Budowa część 2

Na zwisie też mamy taki uskok, by całą powierzchnią można go było przykleić do rejki. Tylko, że ten uskok nie jest z tej strony…

1/700 Des Moines - Budowa część 2

W instrukcji jest OK – występ jest od strony mniejszego zwisu – na blaszce odwrotnie.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Co oznacza, że zwis nie będzie przylegał całą powierzchnią do rejki, chyba że go zmodyfikujemy.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Innym miejscem, na które warto zwrócić uwagę, jest montaż relingów do jednej z platform.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Przykleiłem go symetrycznie zostawiając miejsce na drabinkę na środku. Błąd – ten podest miał drabinkę podpiętą niesymetrycznie (czego w instrukcji nie znajdziecie). Wynika to z tego, że kolejne piętro ma powyginany reling i drabinka musi wypaść na ten występ z boku, a nie w środku podestu.

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

 

Reling wyginamy więc z przerwą na drabinkę ułożoną trochę z boku. To, w którym konkretnie miejscu, trzeba sobie skonsultować z podestem piętro niżej.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Większe elementy masztów najlepiej przygotować sobie wcześniej i dopiero takie bloki połączyć w całość.

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Maszt przedni.

1/700 Des Moines - Budowa część 2 1/700 Des Moines - Budowa część 2

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Maszt tylny.

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

Jak się robił komin, pokazywałem tutaj

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Do pokładu zacząłem dokładać wyposażenie, ale tylko te mniejsze, o które raczej przypadkiem nie zahaczę montując nadbudówkę.

 

1/700 Des Moines - Budowa część 2 1/700 Des Moines - Budowa część 2

 

Nadbudówkę składamy z przygotowanych wcześniej elementów, dokładamy różne kosze i relingi.

1/700 Des Moines - Budowa część 2   1/700 Des Moines - Budowa część 2

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Prawda, że chodniki wyglądają o niebo lepiej niż to, co mieliśmy w zestawie?

To jest też ostatni moment na brudzenie, retusze obskrobanej farby z blaszek i podoklejanie drobiazgów. Jak zaczniemy mocować maszty, lepiej będzie już jak najmniej przy niej grzebać.

Ciąg Dalszy Nastąpi…

Nastąpił

1/700 Des Moines - Budowa część 2

Janusz Bogusz – Rhayader