1/35 Feuer frei!
12. SS Pz.Div. HJ, Normandy 1944
Rado Miniatures – RDM35041
Jak wiadomo, w branży figurkowej najlepiej sprzedają się cycki i źli Niemcy. Radek Pituch postawił na tę drugą tematykę. I tak w ofercie Rado Miniatures pojawił się kolejny zestaw uzbrojonych po zęby esesmanów w dynamicznych pozach
Modele jak zwykle spakowane w zgrabne pudełko z przeźroczystego plastiku (choć producent przebąkuje o zmianie opakowań na coś bardziej prestiżowego i ekologicznego). Wewnątrz garść woreczków strunowych z elementami figurek
Wato tutaj przypomnieć, że każda z postaci jest dostępna również osobno. I tak, po kolei, mamy tutaj SS-mana z pistoletem maszynowym
1/35 Feuer frei! W-SS NCO
Rado Miniatures – 35039
Co tu dużo mówić – to jest dokładnie to, czego spodziewać się można po figurkach tego producenta – wymuskana rzeźba, z intuicyjnie i w sposób przyjazny poprowadzonymi fałdami materiału uniformu. Detale są wysokiej jakości. Nie ma też wątpliwości co do autorstwa rzeźby, między innymi za sprawą twarzy, naznaczonych już pewną manierą (co jest jednak dość powszechne)
Druga figurka z kompletu wymachuje z kolei tłuczkiem do kartofli
1/35 Feuer frei! W-SS Schutze
Rado Miniatures – 35040
Przyznaję, że moją rewolucyjną czujność wzbudziło zdjęcie boxartowe…
…a ściślej, ułożenie ramienia z granatem, które zdaje się zadawać gwałt na anatomii. Okazało się jednak, że to wina ujęcia, tudzież złudzenie wynikające z ułożenia plam kamuflażu i cieni, bo w poskładanej figurce wszystko prezentuje się jak powinno
Zdziwiłbym się zresztą, gdyby było inaczej, bo Radosław jest jednak doświadczonym rzeźbiarzem i tego typu błędy już dawno przestał popełniać.
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez Rado Miniatures