Malowanie drewna i sklejki
Kredki akwarelowe
Pytanie jak pomalować drewno powraca jak bumerang na większości facebookowych grupach modelarskich. Zadziwiające jak ten prosty w zasadzie temat potrafi napsuć krwi nawet doświadczonym modelarzom, generując dramaty i kłótnie o „sklejkę zdrady”.
Jakiś czas temu Filip Rząsa przedstawił sposób malowania sklejki z użyciem farb olejnych. Jego metoda jest prosta, efektywna i efektowna. W poniższym materiale spróbuję przedstawić swój pomysł na to jak malować sklejkę i się nie narobić.
Zainspirowany warsztatem Uschiego van der Rosten na potrzeby niniejszego artykułu wybrałem parę pływaków do Hansy Brandenburg W.12 od świeć panie nad jego duszą Wingnut Wings. Po szybkim montażu pomalowałem całość farbami Real Colors, a konkretnie RC227 Radome Tan, rozjaśnianym RC013 Off White. To rozjaśnianie ma kluczowe znaczenie dla końcowego efektu.
Każdy kolejny etap będzie przyciemniał powierzchnię, na której pracujemy, a co za tym idzie, gubić zaczniemy kontrasty.
Farby AK-Interactive z serii Real Colors to póki co mój numer jeden nie tylko w przypadku malowania drewna – głównie ze względu na ich błyskawiczne schnięcie oraz wytrzymałość. Malując farbami Gunze nie raz i nie dwa zdarzało mi się zarysować powierzchnię. Mając pomalowane pływaki, przechodzimy do najtrudniejszego etapu: rysowania słoi i faktury drewna. Dzięki wszystkim bogom modelarskim odpada nam dylemat, jaki kolor wybrać, bo AK-Interactive produkuje kredki dedykowane – Light i Dark Chipping for Wood.
Przy użyciu tych kredek naniosłem podstawową, dość przesadzoną fakturę…
…którą powoli i delikatnie blendowałem i rozmazywałem za pomocą patyczka higienicznego.
Całość zabezpieczyłem błyszczącym lakierem bezbarwnym, na który wprowadziłem kilka dodatkowych linii słoi dokładnie w ten sam sposób, jaki przedstawił Filip w swoim poradniku.
Zadowolony z efektu, przeszedłem do prac nad uzyskaniem właściwego odcienia sklejki, który sobie wymyśliłem.
Łącząc lakiery RC507 Clear Yellow i RC506 Clear Orange, pokryłem całość filtrem o barwie miodowej.
Dla wzmocnienia kontrastu niektóre elementy pływaków zostały wykończone bardziej brązowo-czerwonym kolorem (wiśniowym?), korespondującym z odcieniem drewna używanego w głównych elementach konstrukcyjnych Hansy W12. Za ten efekt odpowiedzialna była już spontanicznie tworzona mikstura Clear Orange, Clear i Tamiya X19 Smoke
Ostatni etap to delikatny wash olejny (z pomocą rozcieńczonej farby olejnej ABT002 Sepia) i malowanie elementów metalowych.
Trzask Prask i gotowe!
Karol Konwerski
Czy kredki były użyte na “sucho”? To samo odnośnie blendowania patyczkiem, patyczek byl suchy czy wilgotny?
Chciałem dopytać o rolę off-white sygnalizowaną na początku poradnika, ale chyba nie ma sensu.