WWII German Uniform Personal Mixes by Calvin Tan
AK-Interactive – AK11759
Nie jest to zestaw nowy, ale jednak wart wspomnienia. Nie jest to również nowy pomysł, by powierzyć uznanemu artyście figurkowemu zadanie skompletowania tematycznego zestawu farb. Czyli swoistej rekomendacji. I jako jeden z pierwszych – obecnie już wielu podobnych zestaw w ofercie AK-Interactive, na rynek trafiła selekcja autorstwa Calvina Tana
Entuzjastom miniaturowych żołnierzyków przedstawiać tego malarza raczej nie trzeba (znany jest chocby z wielu boxartowych prac dla znanych i popularnych marek, w tym choćby Radom Kreatures). Niemniej jednak, na wszelki wypadek, wydawca umieścił krótką notkę hagiograficzną na opakowaniu
..i okrasił ją zdjęciem twórcy, które uwazam za rozkoszne. I nie z powodu fizjonomii Pana Tana, ale dlatego, że na pudełko farbek AK trafiło zdjęcia faceta w koszulce Tamiya, obstawionego buteleczkami Vallejo. Unity in diversity.. :>
Wracając jednak do samego zestawu – to wcale niemałe opakowanie, słusznej wagi
Pomieścić bowiem musiało osiemnaście typowych 17ml buteleczek farb AK Trzeciej Generacji
..których kompletna lista wygląda następująco:
- 11411 Light green
- 11420 Waffen green
- 11424 Grey green
- 11429 Waffen red brown
- 11118 Ochre
- 11409 Orange tan
- 11189 Dark Prussian Blue
- 11417 Waffen brown
- 11425 Field grey base #1
- 11412 Medium green
- 11115 Light earth
- 11036 Ice yellow
- 11008 Grimy grey
- 11021 Basalt grey
- 11027 Rubber black
- 11004 Ivory
- 11407 Black uniform base
- 11414 Splitter muster base
Czyli znacznie mniej, niż suma zawartości wydanych już lata temu różnych zestawów tematycznych, skupiających się na konkretnych wzorach ‘panterek’
Buteleczki dość szczelnie wypełniają kartonowe opakowanie, zatem nie były potrzebne żadne gąbkowe formatki czy tłoczone kuwetki
Uwagę przyciągnąć może informacja, którą znajdziemy na etykiecie
I obecność poradnika użycia poszczególnych farb wydaje się oczywista – szczególnie, gdy mowa o jakimś autorskim opracowaniu. Przy czym ten właśnie aspekt tego kompletu jest akurat – nie bójmy się tego określenia – chu.. rozczarowujący. Owy poradnik odnaleźć można już po otwarciu pudełka
Okazuje sie jednak być nie opisem, krok po kroku, jak malować wybrane schematy, a zwykłą galerią kilku figurek, z przypisanymi poszczególnym plamom farbkami – jak w uproszczonych instrukcjach malowania modeli, dołączanych przez ich producentów
Ja oczywiście nie oczekiwałem, że będą to opisy równie szczegółowe, jak te, które znaleźć można w prezentowanej tu swego czasu książce poświęconej niemieckim uniformom maskującym..
..ale wychowałem się na – mimo wszystko – odrobinę bardziej szczegółowych prezentacjach, jakie trafiają do niektórych zestawów Vallejo
Zatem mogło to wyglądać choćby tak, jak przygotowane zostały wskazówki, które znaleźć można było na odwrotach wyżej wzmiankowanych zestawów AK z serii figurkowej
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Akcesoria przekazane do recenzji przez AK-Interactive
Przeczytałem recenzje ale dalej nie wiem czy sam zestaw jest wart zakupu 🙂
A to już trzeba ocenić samodzielnie, wedle własnych potrzeb i warsztatowych przyzwyczajeń.